Łódzkie. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica... jednogłośnie za absolutorium dla byłego marszałka z PiS

W grudniu 2022 r., gdy głosowano budżet województwa na 2023 r., ówczesna opozycja, czyli kluby Koalicji Obywatelskiej i PSL, były przeciw (za wyjątkiem dwóch radnych PSL, którzy wstrzymali się od głosu, w tym obecny członek zarządu województwa Artur Bagieński - red.). W piątek (21 czerwca), gdy głosowano absolutorium dla byłego zarządu, dzisiejsza sejmikowa większość, czyli KO, Trzecia Droga (PSL/PL 2050) i Nowa Lewica, jednogłośnie głosowały za jego udzieleniem. Skąd ta wolta? Otóż był to swoisty polityczny teatr, wynikający z przepisów. Regionalna Izba Obrachunkowa w swej opinii wyraźnie zaznaczyła, ze absolutorium udziela się (bądź nie), organowi samorządu, a nie jego personalnemu składowi. Zatem gdyby dzisiejsza większość była przeciw udzieleniu absolutorium dla Schreibera, byłoby to równoznaczne z wnioskiem o odwołanie obecnego, działającego od 12 czerwca zarządu województwa z nową marszałek Joanną Skrzydlewską (KO). Jej współpracownicy rozbrajali tę bombę dzień wcześniej na konferencji prasowej.

Jesteśmy odpowiedzialnymi politykami, znajdujemy się tutaj, ponieważ tak zadecydowali mieszkańcy województwa - tłumaczył wicemarszałek Piotr Wojtysiak (PSL/PL 2050). - Mimo naszej negatywnej oceny dla PiS-owskiego zarządu, regulacje prawne zmuszają nas do udzielenia absolutorium, abyśmy mogli spokojnie pracować.

Zarówno plan dochodów jak i wydatków budżetu, w ciągu roku się zwiększał, a ostatecznie wskaźniki wykonania wyglądają następująco:

• dochody - 1 mld 843 mln 715 tys. 639 zł - 101,3 proc.
• wydatki - 1 mld 805 mln 237 tys. 008 zł. - 96,7 proc.

Wpływy z podatków PIT i CIT wyniosły łącznie 842 mln zł. Pierwotnie projekt budżetu zakładał ponad 47 mln zł deficytu, ostatecznie jednak wygenerowano ponad 38 mln zł. nadwyżki, a dług województwa zmniejszył się o ponad 55 mln zł. - do sumy 155 mln zł.

Z ław KO padały zapowiedzi merytorycznej oceny wykonania budżetu dopiero po analizie audytu, choć - paradoksalnie - w dyskusji już przed głosowaniem absolutorium, to wykonanie oceniano negatywnie, lecz bez konkretów. Z kolei radni PiS, co też nie dziwi, przed byłym marszałkiem za wykonanie budżetu niemal padali na kolana z serią komplementów. Ostatecznie skończyło się zgodnie z przewidywaniami: tuż po godz. 23 za udzieleniem absolutorium głosowali wszyscy 33 radni sejmiku.