Łódź: fundament pod nową ziemię obiecaną

Choć na razie łodzianie mogą zobaczyć tylko drogowskaz przy skrzyżowaniu ulic Pabianickiej z Dubois, a za nim pole budowy i hektary zieleni, to już za dwa lata stanie tam nowoczesny budynek, który ma stać się technologicznym sercem Łodzi.

BioNanoPark ma być jednym z najnowocześniejszych kompleksów laboratoryjnych w Polsce, a jednocześnie jednym z najładniejszych obiektów w Łodzi. Wmurowano już kamień węgielny pod jego budowę, a prace prowadzone są w szybkim tempie. Twórcom bardzo zależy na czasie, dlatego specjalny zegar uruchomiony na stronie internetowej tyka, odmierzając każdy dzień.

Zegar odmierza dni

Co udało się zrobić w tym roku?

- Podpisaliśmy z Polską Agencją Przedsiębiorczości umowę przyznającą pieniądze z Unii Europejskiej na budowę BioNanoParku. Wyłoniliśmy głównego wykonawcę, firmę Budimex i rozpoczęliśmy prace, które zgodnie z planem zakończymy w październiku 2013. Jest jednak realna nadzieja, że BioNanoPark powstanie dużo, dużo wcześniej - zapewnia Andrzej Styczeń, prezes Technoparku Łódź.
Wartość BioNanoParku to bagatela 76 milionów złotych. Skąd pochodzą pieniądze? Łódzki Regionalny Park Naukowo Technologiczny zdobył 53 mln zł z funduszy unijnych na inwestycję nazwaną BioNanoParkiem. Brakujące 23 mln zł dołożą władze miasta i województwa.
W BioNanoParku będą funkcjonowały dwa duże Laboratoria: Biotechnologii Przemysłowej oraz Biofizyki Molekularnej i Nanostrukturalnej. Mają prowadzić prace badawcze dla biznesu i ośrodków naukowych w Polsce i za granicą. Kto na tym skorzysta?

- Nie sposób zliczyć branż, które skorzystają z prac badawczych Bionanoparku - mówi Andrzej Styczeń. - Będziemy prowadzić badania z zakresu medycyny, ochrony środowiska, farmaceutyki, a nawet wojskowości. Dlatego jestem pewny, że BioNanoPark stanie się wizytówką miasta i regionu.
W dwóch laboratoriach znajdzie zatrudnienie 28 naukowców.

Pierwsze z nich - Laboratorium Biofizyki Molekularnej i Nanostrukturalnej - zajmie się np. mikrocząsteczkami srebra. Stosuje się je m.in. w rajstopach, bo zapobiegają nadmiernej potliwości, ale dotychczas nikt nie zbadał, czy takie nanocząsteczki srebra na dłuższą metę bywają szkodliwe dla organizmu człowieka.

Drugie z laboratoriów - Biotechnologii Przemysłowej - zajmie się m.in. badaniem biopaliw, enzymów wspomagających oczyszczanie ścieków albo tych używanych do uszlachetniania tkanin. Wśród zleceniodawców badań spodziewani są nawet przedstawiciele przemysłu obronnego.
Wyniki badań i osiągnięcia przedsiębiorców z Inkubatora będą prezentowane w pełniącym funkcję wystawową foyer. Ponadto, w BioNanoParku znajdzie się sala konferencyjna na 300 miejsc.

Szansa dla młodych

Dlaczego nowy projekt nazwano BioNanoParkiem? - Ze względu na profil prac badawczych, czyli Biotechnologię Przemysłową oraz Biofizykę Molekularną i Nanostrukturalną - mówi Styczeń.

Dzięki inwestycji powiększy się także Łódzki Inkubator Technologiczny. Póki co, mieści się w już stojącym w Technoparku skromnym biurowcu. Po ukończeniu, budowy będzie mogło w nim działać co najmniej 50 młodych firm. Sukces przedsiębiorstw, takich jak MobileMS, Liw Care czy Coba Solutions, które zostały wyróżnione licznymi nagrodami, pokazuje, że w Łodzi powstaje coraz więcej dobrych, młodych firm, które warto promować.

Udziały w Technoparku, oprócz władz samorządowych, posiadają m.in. największe łódzkie uczelnie publiczne.

Implanty na miarę

Laboratoria w BioNanoParku są na razie w sferze marzeń i realizacji. Technopark ma już jednak pierwsze sukcesy. W styczniu powstała tam pierwsza w Polsce pracownia indywidualnych implantów medycznych wyposażona w drukarkę 3D.

Łódzka pracownia w ciągu trzech miesięcy stała się pionierem na rynku europejskim w przygotowywaniu implantów robionych na miarę. Technicy potrafią drukować gotowe implanty nawet najmniejszych kości. To niezwykła szansa dla osób, które po wypadku mają złamaną kość pod oczodołem i widzą podwójnie.

Pracownia, jako jedyna w Europie, wykonuje gotowe implanty w całości. Kiedy otwierano pracownię, wykonywano model oczodołu, a chirurg podczas zabiegu na jego podstawie z siatki tytanowej modelował implant. Już to było sporym osiągnięciem. Tymczasem w ciągu niecałych trzech miesięcy udało się tę technologię poprawić. Jak?

Specjalna drukarka 3D buduje teraz gotowy implant, idealnie dopasowany do ubytku pacjenta. Dla chirurga oznacza to, że nie musi już podczas zabiegu modelować siatki - dokonuje wszczepienia implantu. Dla pacjenta to wielka korzyść, bo zabieg trwa krócej, a powrót do zdrowia następuje szybciej.

- Dla każdego pacjenta przygotowujemy indywidualny implant. Znamy anatomię, dzięki badaniu tomografem komputerowym - mówiMarcin Engalal, pomysłodawca pracowni.

Takiej technologii nie stosuje nikt w Polsce, a na całym świecie podobnych pracowni jest zaledwie kilkanaście.

Dotychczas wszczepiono 30 implantów z pracowni Technoparku Łódź. Każdy z nich kosztował co namniej 2 tys. zł

- Do tej pory robiliśmy głównie implanty do rekonstrukcji oczodołów, ale także do operacji żuchwy. Myślimy jednak nad rozwojem tej metody, ponieważ jest bardzo duża liczba pacjentów, która mogłaby z nich korzystać - podkreśla Marcin Engalal.

Przykład pracowni indywidualnych implantów medycznych, jaka od trzech miesięcy działa w Technoparku Łódź, pokazuje, że łodzianie potrafią wprowadzać nowoczesne rozwiązania, z których korzysta cała Europa. Czy kolejne laboratoria, które wyklują się w Bionanoparku, powtórzą ten sukces?