- Projekt centrum festiwalowo-kongresowego ma przyciągać oczy całego świata, więc oszczędzanie na tej inwestycji nie ma sensu, ani uzasadnienia - mówiła na czwartkowej konferencji Hanna Zdanowska. - Oczywiście miasto nie udźwignie trudów finansowania tego projektu, dlatego chcemy wykorzystać wzorce amerykańskie i poszukać kapitału prywatnego, który nas wesprze.
Czytaj też: łódzka delegacja w Stanach Zjednoczonych
Prezydent Zdanowska podała przykład Centrum im. Walta Disneya w Los Angeles, które oglądała. Centrum - jak mówiła prezydent Łodzi - należy do miasta, ale wzniesiono je dzięki sponsorom.
- Wnuczka Disneya zapłaciła pięćdziesiąt milionów dolarów tylko za prawo do nazwy centrum - dodała prezydent Zdanowska.
Zatem co dalej z Camerimage Łódź Center? Prezydent Zdanowska podkreśla, że chce projekt realizować, Frank Gehry także jest zainteresowany współpracą z miastem, ale - jak wynikało ze słów prezydent Łodzi - sam architekt zasugerował, by najpierw miasto sprawdziło czy jest w stanie wybudować centrum, a dopiero zamawiało u słynnego architekta projekt budowlany.
- Zlecimy ekspertyzy, które nam odpowiedzą na pytanie czy takie centrium jest w ogóle w Polsce potrzebne i ile będzie kosztowało jego utrzymanie i eksploatacja - mówiła Zadnowska. - Mamy trochę czasu, bo o szczegółach chcę rozmawiać po wyborach parlamentarnych. Nie chcę zamieniać dyskusji merytorycznej w polityczną, a w czasie wyborczym nie da się uniknąć politycznych sporów. W tym czasie jaki mamy będziemy też szukać fundatorów dla CŁC.
Łódzka delegacja spotkała się też z Davidem Lynchem, ale porozumienia nie osiągnięto co oznacza, że nadal nie wiadomo czy reżyser ulokuje swoje studio filmowe w EC1. Powód? Chodzi o spór sądowy między miastem i Fundacją Sztuki Świata, konkretne rozmowy z Lynchem odłożono do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd.
- Wtedy pan Lynch zadeklaruje pewnie czy nadal chce lokować w EC1 swoje studio - dodał Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej, który także był w USA.
Nadal nie wiadomo czy prochy Jerzego Kosińskiego wrócą do Łodzi. Łódzka delegacja nawiązała kontakt z rodziną pisarza, czeka na odpowiedź. Ale w USA rozmawiano z polskim konsulem w tej sprawie, który wyjaśnił procedurę jaka jest stosowana w takich sytuacjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?