Łódź promuje się koncertami w Atlas Arenie

Na parkingu pod Atlas Areną, kilka godzin przed koncertem Marka Knopflera stanęły dwa namioty Urzędu Miasta Łodzi. Hostessy w błękitnych koszulkach z logo "Łódź kreuje" rozdawały ulotki informujące o atrakcjach, jakie czekają na tych, którzy zdecydują się zostać w Łodzi dłużej niż tylko na czas trwania koncertu.

Akcja odbywa się pod hasłem "Rzuć się w Łódź".

- Łódź to idealne miasto na tzw. city break, czyli na weekendowy wyjazd - mówi Bartłomiej Wojdak, dyrektor biura promocji UMŁ. - Takie, by wysłuchać koncertu, wypić dobrą kawę, zjeść obiad oraz przenocować w hotelu, np. takim, który oferuje nam postindustrialne klimaty.

W ten sposób magistrat chce też realizować strategię promocji Łodzi, która została przyjęta dwa lata temu i która zakładała, że miasto powinno promować się właśnie przez krótkoterminowe wyjazdy.

- 15 maja rozpoczyna się kampania billboardowa naszego miasta pod hasłem "W Łodzi będzie głośno" - dodaje dyrektor Wojdak. - W Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Krakowie pojawi się 250 plakatów informujących o tym, że to do Łodzi przyjeżdżają wyjątkowi artyści.

Krzysztof Maciaszczyk, prezes spółki Miejska Arena Kultury i Sportu (administruje Atlas Areną) nie ukrywa radości z tego, że miasto zacznie wykorzystywać potencjał Atlas Areny.

- Jeśli promować Łódź, to gdzie jak nie tu! - mówi prezes Maciaszczyk. - Stoimy przed halą na kilka godzin przed koncertem Marka Knopflera. W czerwcu wystąpi u nas jeszcze Eric Clapton i Green Day oraz zespół Toto. W lipcu czekamy na Iron Maiden i Leonarda Cohena, a w sierpniu na System Of A Down. Poza tym w czerwcu czekają nas mecze Ligi Światowej siatkarzy. W 2013 r. organizujemy też trzy imprezy sportów walki.

Krzysztof Maciaszczyk zapewnia, że akustycy lubią łódzką arenę, a artyści chwalą sobie zaplecze hali oraz... las rąk, jaki wita ich na koncertach w Łodzi.

- Koncerty, którymi będziemy się promować już się sprzedały, więc chcę odeprzeć zarzuty, że robimy reklamę firmom organizującym imprezy - dodaje Bartłomiej Wojdak. - Łódź tylko trochę się ogrzeje w blasku gwiazd. Zresztą, mamy na to zgodę firmy organizującej koncerty w Atlas Arenie.