Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź się przebija: czy ulice wewnątrz kwartałów naprawdę ożywią centrum?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Przebicie kwartałów w centrum miasta nowymi ulicami jest jednym z ważniejszych założeń rewitalizacji Łodzi. Nowe pasaże, a czasem nawet i jezdnie mają ożywić zapuszczone kwartały, rozwijając drobny biznes, sklepy i restauracje.

Przez wiele lat myślenie o centrum Łodzi było liniowe: prowadziło od placu Wolności do Centralu, ograniczając się do samej ulicy Piotrkowskiej. Jej podwórka były siedliskiem biedy, zaniedbania i patologii, którą należało ukryć za mniej lub bardziej odnowionymi fasadami.

Teraz ma się to zmienić. Większość z ośmiu rewitalizowanych w pierwszej kolejności kwartałów zostanie przebitych skrótami, pasażami lub ulicami. Nowe drogi lub przesmyki pojawią się też w innych rejonach centrum, pozwalając na spacery po dawnych podwórkach między Piotrkowską i Sienkiewicza czy między Jaracza a Wschodnią.

Zaproszenie mieszkańców i przyjezdnych do ich eksplorowania oznacza rewolucję, którą trudno sobie wyobrazić. Między ulicami Piotrkowską i Sienkiewicza, gdzie dziś przemykają się tylko najodważniejsi łodzianie, wkrótce pojawią się nowe nawierzchnie, zieleń i parkingi wielopoziomowe z lokalami użytkowymi.

Wiadomo jednak, że wszystkiego uporządkować się nie da. Nawet największe fundusze rewitalizacyjne nie zmuszą prywatnych właścicieli do wyremontowania ruder czy zadbania o podwórka. A bez tego nowe przebicia nadal będą straszyć.

Także samo przebicie nie wystarczy, by ożywić działalność gospodarczą. Proponowane przez Miejską Pracownię Urbanistyczną przejścia na wysokości ul. Piotrkowskiej 17 i 33 już są „przechodnie”. Jednak pierwsze, choć zaczyna się interesującym dziedzińcem Niebostanu, przechodzi w zaplutą bramę i pijacki zakątek, a drugie, choć zadbane i z ładną nawierzchnią, do tej pory nie przyciągnęło punktów usługowych.

Także odnowienie budynków to czasem zbyt mało. Słynny Pasaż Róży przy ul. Piotrkowskiej 3, zaplanowany jako jeden z przesmyków, wygląda pięknie i przyciąga turystów. Jednak mimo działającego przejścia do Zachodniej niewiele w nim życia. Turyści przychodzą, robią zdjęcia i... wracają na Piotrkowską.

Z drugiej strony są w Łodzi przejścia i zaułki, którym nawet bez rewitalizacji się udało. Sztandarowym przykładem jest tu Off Piotrkowska Center, której ciąg placów i bram tworzy nie tylko przyjazną przestrzeń do biesiadowania, ale i praktyczny przejazd od Piotrkowskiej do Sienkiewicza i Roosevelta. Można się spodziewać, że po pociągnięciu przejścia do ulicy Nawrot będzie tamtędy przewijało się jeszcze więcej ludzi.

Zwiększenie ruchu to jednak problem dla mieszkańców kwartałów. To, co dla architektów jest apetyczną, wolną przestrzenią, dla sąsiadów jest ich własnym podwórkiem lub zielonym terenem za oknem. Stworzenie pasaży, zwłaszcza w rejonie ulicy Piotrkowskiej, oznacza likwidację bram z domofonami i obecność przechodniów o różnych porach dnia i nocy. O tym, jak w wąskich podwórkach dudnią głosy nocnych imprezowiczów wie większość sąsiadów nocnych klubów działających w oficynach. Po przebiciu przejść problem znany mieszkańcom Piotrkowskiej dotknie też sąsiadów.

Przebicia kwartałów nie można też traktować jako panaceum na łódzkie dolegliwości. Przejścia i ulice nie obejmą wszystkich podwórek. Pozostałe, zwłaszcza w nierewitalizowanych na razie kwartałach, zostaną w punkcie wyjścia. A może nawet stracą.

Są podwórka przy Piotrkowskiej, które nawet bez przejścia radzą sobie świetnie. Każdy bywalec zna kluby z ul. Piotrkowskiej 102 czy restauracje z Piotrkowskiej 67.

Jednak nowe przebicia przesuną potoki ruchu, a co za tym idzie - zabiorą także klientów. Tak dzieje się już m.in. z Off Piotrkowską, która zasysa ruch z ulicy. W tym tygodniu przenosi się tam Jaffa. Wcześniej ściągała klientów do podwórka przy ul. Piotrkowskiej 67.

Wszystko wskazuje jednak na to, że przebicia i zmiany charakteru kwartałów nie da się uniknąć. Zagospodarowana przestrzeń publiczna za sprawą woonerfów już zaczęła rozlewać się poza Piotrkowską. Przebicie pasaży tylko pogłębi i przyspieszy ten proces. Za kilka lat zamiast w tę i z powrotem po Piotrkowskiej łodzianie spacerować będą po zaułkach i zakamarkach kwartałów. A jest w nich co oglądać.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 30 maja - 5 czerwca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki