Rodziny, które wzięły w niej udział, zostały zgłoszone przez ośrodki pomocy społecznej lub inne osoby. Wolontariusze przeprowadzili wywiady środowiskowe, podczas których sprawdzili, czy dana rodzina kwalifikuje się do uzyskania pomocy. Jeśli decyzja była pozytywna, odbywał się drugi wywiad – dotyczący potrzeb, jakie rodzina ma i tego, co znacząco mogłoby wpłynąć na poprawę jej sytuacji. W tym roku trzeba też było przeprowadzić wywiady epidemiologiczne, żeby ustalić, czy ktoś z rodziny nie jest na kwarantannie. Informacje na temat rodzin zostały wprowadzone do specjalnej bazy danych. Dzięki niej darczyńcy mogli wybrać, komu chcą pomóc. Kolejnym krokiem był kontakt z wolontariuszem, z którym wspólnie ustalano szczegóły podarunków.
- W tym roku liczba darczyńców była równa liczbie rodzin, więc wszystkie zgłoszone rodziny zostały obdarowane - cieszy się Katarzyna Peredzyńska, wolontariuszka.
Wręczanie podarunków odbywało się podczas „Weekendu Cudów”, kiedy darczyńcy mogli spotkać się z tymi, których chcieli wesprzeć. W tym roku, ze względów epidemiologicznych zdecydowano, że nie będą sami odwiedzać rodzin, zastąpią ich w tym wolontariusze.
- Przez dwa dni rozwoziliśmy paczki - relacjonuje Justyna Wyszkowska. - Wszystko udało się znakomicie i poszło bardzo sprawnie, bo z każdą rodziną umawialiśmy się na konkretną godzinę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?