Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź zakończyła kolejną ważną inwestycję sportową. Korty na AZS jak Flushing Meadows w Nowym Jorku. Zdjęcia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska i wiceprezes AZS Tomasz Iwański
Wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska i wiceprezes AZS Tomasz Iwański Fot. www.lodz.pl
Łódź zakończyła kolejną ważną inwestycję sportową. Tym razem za ponad 233 tys. zł zmodernizowano korty tenisowe AZS przy ulicy Lumumby 22/26. Nowa nawierzchnia jest identyczna jak na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku, na których rozgrywany jest turniej US Open - informuje Grzegorz Gawlik z Biura Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi.

- Nie zwalniamy tempa inwestycyjnego związanego z poprawą infrastruktury sportowej w naszym mieście. Dzięki temu Łodzi przybył kolejny ważny obiekt, który powinien przyczynić się do rozwoju sportu, a w szczególności tenisa. AZS otrzymał znakomite, najnowszej generacji korty w hali i jest to pierwszy krok w kierunku uczynienia z Łodzi znaczącego centrum polskiego tenisa. Mamy nadzieję, że teraz większość zgrupowań Polskiego Związku Tenisowego będzie się odbywać w naszym mieście – powiedziała wiceprezydent miasta Łodzi Joanna Skrzydlewska.

Poprzednia nawierzchnia kortów w hali przy Lumumby została położona w 2002 r. Od tego czasu straciła swoje właściwości użytkowe i profesjonalni zawodnicy niechętnie wykorzystywali ją do treningów. Na tzw. kortach twardych szybkość piłki jest mierzona w skali 1-5, a na starej nawierzchni AZS wykraczała poza obecnie stosowaną skalę, przekraczając dopuszczalną prędkość i tym samym często uniemożliwiając odbiór serwisu. Na nowej, siedmiowarstwowej nawierzchni typu cushion szybkość piłki wynosi 4.

- Na podobnych nawierzchniach rozgrywa się obecnie ok. 40 procent turniejów tenisowych na całym świecie, m.in. Australian Open. Oznacza to, że czołówka naszych tenisistów będzie mogła przygotowywać się do takich imprez właśnie u nas – dodała Skrzydlewska.

Za łączną 233.937 zł wymieniono podłoże, wylano nawierzchnię akrylową, zutylizowano starą wykładzinę i zamontowano nowy osprzęt tenisowy (słupki, siatki, podpórki i inne).

- Serdecznie dziękuję władzom miasta reprezentowanym przez prezydent Skrzydlewską i dyrektora Wydziału Sportu Marka Kondraciuka. Świetnie się z nimi współpracuje. I mówię to nie dlatego, że znamy się z panią prezydent od wielu lat. Wreszcie za łódzki sport odpowiada człowiek, który podejmuje decyzje szybko. To fantastyczny sposób działania, który trafia do w mnie w stu procentach i mam nadzieję, że ludzie sportu w Łodzi to zauważają. Co do samej inwestycji, to nowa nawierzchnia nie tylko spełnia wszelkie normy, ale też pięknie i estetycznie wygląda. W porównaniu z tym, co było na AZS od prawie 20 lat i z czym męczyli się tutaj zawodnicy, jest to krok w zdecydowanie dobrym kierunku – podsumował wiceprezes AZS Tomasz Iwański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki