Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzka szklanka

Widzę Łódź. Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski DziennikŁódzki/archiwum
Z finiszem każdego roku życzymy sobie, by ten następny był lepszy od tego, który właśnie się kończy. Gdyby te życzenia się spełniały, od mniej więcej kilkuset lat byłoby nam jak w raju, zatem żeby nam się w głowach nie poprzewracało, częściej potwierdza się teoria o siedmiu latach chudych i siedmiu latach tłustych, ze wskazaniem na chude.

A dla podsumowania i niejednorodnej oceny każdego roku z osobna, mamy jeszcze przypowieść o optymiście i pesymiście, którzy patrząc na szklankę wypełnioną do połowy wody widzą co innego. To ostatnie powiedzenie w odniesieniu do Łodzi wymagałoby zapewne doprecyzowania, iż optymistyczne lub pesymistyczne spojrzenie na miasto w dużej mierze uzależnione jest od miejsca siedzenia.

Mijający rok pozostawia jednak z nieodpartym wrażeniem, że punkt siedzenia wywołujący pozytywne widzenie łódzkiej "szklanki", jest znacznie bardziej oddalony od rzeczywistości, niż spostrzeżenia pesymisty.

Co więcej, wygląda na to, że zajmujący swoje siedzenia optymiści zamierzają w nowym roku jeszcze mocniej trzymać się swoich "siedzisk" i w żaden sposób nie zniżyć się do konfrontacji z realnością "produkującą" coraz więcej pesymistów. Wypadałoby życzyć Łodzi w nowym roku mniej absurdów i jeszcze mniej małostkowych ambicyjek, a więcej rzeczywistej pracy dla miasta i realizacji pomysłów naprawdę umożliwiających jego rozwój. Znaczy się - realności. Tylko tyle, ale w Łodzi aż tyle.

Tymczasem symbolicznie wkraczamy w nowy rok z pomysłem "posunięcia" pomnika Kościuszki z jego stałego miejsca na placu Wolności (Właściwie dlaczego nie umieścić by go na kółkach? Wtedy można by go przetaczać co roku w inne miejsce Łodzi).

Będzie o czym dyskutować przez najbliższe tygodnie, będą pozory działań, a na sprawy istotne dla Łodzi znowu zabraknie czasu. Pojemność "szklanki" zaś się nie zmieni. Jedyne zatem życzenie jakie dla naszego miasta zostaje to: oby się nie okazało, że lepiej już było.

Dariusz Pawłowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki