Łódzka szkoła zagrała w filmie, który zdobył dwa Oscary! Tu kręcono sceny „Strefy interesów” ZDJĘCIA FILM

Łódzka szkoła w oscarowym filmie

Kadra i uczniowie najstarszej szkoły w Łodzi przy ul. Żeromskiego 115 są dumni, że pracują i uczą się w oscarowym budynku. Zabytkowe wnętrza Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „zagrały” w filmie „Strefa interesów”, który właśnie zdobył dwa Oscary! Polsko-brytyjsko-amerykańska koprodukcja w reżyserii Jonathana Glazera, nominowana w pięciu kategoriach ostatecznie została uhonorowana dwiema statuetkami: za najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy oraz za najlepszy dźwięk.

Język polski w filmowym gabinecie głównego bohatera
Gdy dziś nauczyciele i młodzież chodzą po budynku mają przed oczami wspomnienia z dni, kiedy pracowała tu międzynarodowa ekipa filmowa. A gościła w szkole aż dwa tygodnie w grudniu 2022 roku i w tym czasie normalnie odbywały się zajęcia. Nie sposób o tym zapomnieć, bo po filmowcach został szary korytarz, fragment klatki schodowej, a lekcje polskiego odbywają się w pracowni, która została przearanżowana na gabinet głównego bohatera Rudolfa Hössa - komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Toczył on w nim wiążące rozmowy i podejmował decyzje.
- Ta sala spełniała wymogi produkcji – ma parkiet i trzy okna – mówi Dominika Walicka, dyrektor CKZiU. - Stanęło w niej ogromne biurko, fotel, gabinet był pełen bibelotów. Nawet widok za oknem się zmienił. W korytarzu na parterze i w części klatki wiodącej na górę ściany zostały przemalowane na szaro, także balustrada przy schodach została pomalowana na ciemny stalowy kolor. Przygotowanie wnętrz i montaż scenografii trwały tydzień, a w drugim tygodniu – już kręcono sceny. Mamy wciąż te obrazy przed oczami. Choć organizacyjnie dla funkcjonowania szkoły było to wyzwanie, bardzo cieszymy się, że mogliśmy doświadczyć planu filmowego, obecności artystów, którzy się tu przewijali i będziemy wspominać ten czas z rozrzewnieniem.

W szkole – prócz wspomnień – zostały pamiątki. Filmowcy zostawili nie tylko pomalowane ściany (mimo że po zakończeniu zdjęć chcieli przywrócić im pierwotny kolor, szkoła zdecydowała, by tego nie robili), ale także elementy, z których była zmontowana ścianka w korytarzu oraz biała filiżanka, z której główny bohater pił kawę.
- Zdemontowana ścianka leży w magazynie i może przydać się na przykład do projektów teatralnych naszej młodzieży, a filiżanka z niemiecką swastyką jest wystawiona w gablocie w szkolnym muzeum – dodaje Dominika Walicka. - Każdy może ją zobaczyć.

Filmowa kariera szkoły przy ul. Żeromskiego 115 w Łodzi
Kompleks budynków szkoły przy ul. Żeromskiego gościł twórców filmu już nie po raz pierwszy. W tych wyjątkowych wnętrzach w roku 1969 kręcony był ostatni odcinek serialu „Stawka większa niż życie”, a w czasach nam bliższych – film „Obywatel” i serial „Belfer”.
Dziś w mediach społecznościowych CKZiU w Łodzi chwali się, że jej wnętrza są widoczne na oscarowym ekranie jako fragmento domu głównego bohatera i zaprasza, by je zobaczyć w kinie oraz na żywo, odwiedzając szkołę.

Łódzkie i polskie akcenty w „Strefie interesów”
Za produkcję od polskiej strony odpowiadała łodzianka Ewa Puszczyńska. Zdjęcia do filmu w całości realizowane były u nas: w Łodzi – w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz w Łagiewnikach (w stadninie koni), w Oświęcimiu, w Zamku Książ w Wałbrzychu oraz na Śląsku.
Gutek Film, polski dystrybutor tytułu, podał, że w pracę nad „Strefą interesów” zaangażowanych było 110 polskich filmowców - wśród nich autor zdjęć Łukasz Żal (absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi), scenografki Joanna Kuś i Katarzyna Sikora, projektantka kostiumów Małgorzata Karpiuk, charakteryzator Waldemar Pokromski.

O czym jest nagrodzony dwoma Oscarami film "Strefa interesów"?
„Strefa interesów” została zainspirowana powieścią Martina Amisa z roku 2014, o romansie SS-mana z żoną komendanta obozu koncentracyjnego. Tytułowa Interessengebiet była obszarem wokół KL Auschwitz zarządzanym przez SS, z którego Niemcy do 1943 roku wysiedlili około 9 tys. mieszkańców. Jonathan Glazer (także autor scenariusza) koncentruje się na codzienności życia organizatora i komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hössa (w tej roli Christian Friedel), jego żony Hedwigi (gra Sandra Hüller), czwórki dzieci i psa. Wszyscy mieszkają w przestronnym, pedantycznie czystym domu z wypielęgnowanym ogrodem i szklarnią, stojącym tuż przy obozowym murze. Państwo Höss celebrują rodzinne obiady, marzą o wakacjach w ukochanych Włoszech, w weekendy lubią popływać kajakami lub pospacerować po lesie z przyjaciółmi. Zza ścian ich domu dobiegają jednak przeraźliwe krzyki więźniów obozu, a nad murem unosi się dym z krematorium.