Łódzkie zabytki ze starych willi, fabryk i kamienic w byłym komisariacie

Robocza nazwa wystawy brzmi lapidarium, co oznacza zbiór kamiennych części posągów, pomników i zabytkowych budynków pod gołym niebem.

W tym przypadku nazwa jest umowna czy też metaforyczna, bowiem służby konserwatorskie pokażą na ekspozycji sztukaterie, wsporniki, podpory pilastrów (ozdobnych pogrubień ściany w formie płaskich filarów przylegających do ściany), piece i ozdobne drzwiczki do nich, okazałe drzwi i okna, balustrady z klatek schodowych, fabryczne słupy żeliwne i inne elementy, które zdobiły rozebrane lub remontowane fabryki, kamienice i rezydencje.

Obecnie te detale składowane są w magazynie miejskim przy alei Piłsudskiego, ale tam już brakuje miejsca. Stąd pomysł, aby te przedmioty wydobyć z magazynu, w którym nikt ich nie ogląda i pokazać łodzianom na stałej wystawie.

Czytaj też: Policjanci wyprowadzą się ze zrujnowanego komisariatu przy Kościuszki

Wystawę będzie można oglądach w dawnym komisariacie policji między alei Kościuszki 19 a ulicą Wólczańską 36. Znajdują się tam kamienica, oficyna i stylowa willa, w których mieścił się I komisariat. Niestety, stan budynków był fatalny i policjantów przeniesiono do nowej siedziby. Opuszczone budynki zostaną wyremontowane. W najbliższych tygodniach w przetargu zostanie wybrany wykonawca. Roboty ruszą w tym sezonie i potrwają do końca 2017 roku. Dzięki temu dawny blask odzyska zarówno stylowa willa Józefa Bayera z końca XIX wieku, jak i kamienica z początku XX stulecia, w której przed wojną mieściła się Kasa Chorych.

- Plan jest taki, że część eksponatów będzie można oglądać w kamienicy na parterze, a część na dziedzińcu, który też zostanie odnowiony. Powstanie tam pasaż łączący aleję Kościuszki z ulicą Wólczańską. I tak w kamienicy na korytarzu będą wystawy zwykłe i tematyczne poświęcone na przykład stolarce drzwiowej. Planujemy też przygotować salę konferencyjną przeznaczoną na spotkania i dyskusje publiczne. Zostanie ona wyposażona w piec stylowy oraz liczne sztukaterie - mówi Kamila Kwiecińska-Trzewikowska, miejski konserwator zabytków w Łodzi.

Ekspozycje w kamienicy i na dziedzińcu będą ogólnie dostępne, co oznacza, że będzie można w każdej chwili obejrzeć eksponaty i przeczytać w podstawowe informacje o nich: co przedstawiają i z jakiego obiektu pochodzą. Do tego dojdą projekcje multimedialne, dzięki czemu każdy zwiedzający pozna jak Łódź się zmieniała i rozwijała na przestrzeni lat. Służby konserwatorskie liczą na stałą współpracę z członkami Towarzystwa Opieki nad Zabytkami i z przewodnikami, którzy mogliby tam przyprowadzać wycieczki.

Przeczytaj również: Policjanci przeniosą się z Kościuszki na Tuwima

- Wystawa pod hasłem lapidarium to znakomity pomysł, po prostu strzał w dziesiątkę - twierdzi Tomasz Adamkiewicz, prezes TOnZ w Łodzi. - Dzięki niej światło dzienne ujrzą prawdziwe perełki, które cały czas zalegają w magazynie. Poznając wyposażenie fabryk, mieszkań i klatek schodowych, które w dużej mierze stanowią kulturę i tożsamość miasta, przeniesiemy się w celach poznawczych do dawnej Łodzi. Pamiętajmy, że w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku zapanowała moda na nowoczesność. Dlatego wielu łodzian pozbywało się dawnego, ciekawego wyposażenia, którego nie udało się uratować. Tym bardziej cenne jest to, co udało się uratować i zgromadzić w magazynie miejskim. Kiedyś go zwiedziłem i byłem pod wielkim wrażeniem tego, co zobaczyłem.

Na wystawie będzie można zobaczyć między innymi: stylowy piec z willi Adolfa Schoepkego przy ulicy Wólczańskiej 168, okna metalowe i słupy żeliwne z przędzalni Izraela Poznańskiego przy ulicy Ogrodowej 17, metalowe balustrady z kamienicy przy ulicy 1 Maja 20, ażurowe drzwiczki do pieca z kamienicy przy ulicy POW 19 oraz drewniane wrota z bramy kamienicy przy ulicy Tuwima 16.

Przeczytaj też: Zabytki w Łodzi. Mapa wszystkich obiektów jest już w internecie

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 11-17 kwietnia 2016 roku