Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manifestacja kibiców ŁKS [ZDJĘCIA+FILM]

Jarosław Kosmatka, Marek Kondraciuk, (Ad.)
Manifestacja kibiców ŁKS
Manifestacja kibiców ŁKS Krzysztof Szymczak
Ponad 2 tysiące ełkaesiaków kibicowało podczas meczu juniorów ŁKS - UKS SMS (1:0), a później spod stadionu przy al. Unii przeszło alejami Mickiewicza, Kościuszki i ulicą Zachodnią na Plac Wolności. Manifestowali na rzecz budowy stadionu miejskiego przy al. Unii.

Podczas formowania się marszu, przy stadionie ŁKS i hali Atlas Arena, organizatorzy nawoływali do zachowania spokoju, nieużywania wulgaryzmów. Kibice mieli pokazać, "że są jedna wielką rodziną". Jednak kilka minut później wśród maszerujących rozległy się wulgarne przyśpiewki.

Na czele pochodu niesiono ogromny transparent. Szedł też poczet sztandarowy ŁKS. Tuż za transparentem szły zawodniczki sekcji koszykarskiej i siatkarskiej ŁKS oraz zawodnicy sekcji piłki nożnej. Już na Bandurskiego na wysokości obecnego stadionu ŁKS pierwsi kibice nie wytrzymali tempa marszu. Tylko dzięki refleksowi kierowcy i pomocy policjantów jeden z kibiców nie został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Później sytuacja ustabilizowała się.

Rzesza kibiców przeszła ulicami Łodzi w kierunku Placu Wolności. Na placu rozpoczęła się manifestacja, w której kibice podkreślali swoje przywiązanie do miasta i zaznaczali, że stadion ŁKS był, jest i może być tylko przy al. Unii 2.

Kibice ŁKS przeszli:

Na Placu Wolności było biało-czerwono-biało, powiewały flagi, widać było setki emblematów oczywiście z legendarną przeplatanką. Prezes Akademii Piłkarskiej Łukasz Bielawski odczytał petycję do władz miasta Łodzi. Środowisko ŁKS zwraca się z prośbą o rewizję stanowiska gospodarzy miasta w sprawie budowy stadionu.

Wystąpili też przyjaciele klubu, znani łódzcy artyści m.in. Trubadur Marian Lichtman, autor hymnu ŁKS Jacek Bieleński i Andrzej Żukiewicz z zespołu "The Bootles". Ich wystąpienia skierowane było do środowiska Łodzi, a apelowali o nieantagonizowanie kibiców. Podkreślali zgodnie, że każdy klub powinien mieć swój stadion.

- Czekaliśmy na panią prezydent Hannę Zdanowską, ale jednak nie pojawiła, choć jej obecność na Placu Wolności była wcześniej zapowiadana - mówi prezes Łukasz Bielawski. - Organizatorzy manifestacji zostali jednak zaproszeni na poniedziałek do magistratu i przekażą pani prezydent petycję.

- Nie zostałam zaproszona, a ponieważ jest to przemarsz nie było wiadomo, gdzie miałabym przyjść - powiedziała na antenie Radia Łódź prezydent Hanna Zdanowska.

W związku z manifestacją na placu Wolności wstrzymany został ruch tramwajów i autobusów MPK.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki