Ostatnia akcja promocyjna UMŁ z penisami w tle obudziła kontrowersje w całym kraju. "Mój …. jest większy niż twój… Czy rozmiar ma znaczenie?" - pod takim hasłem UMŁ promowało przed rokiem Walentynki w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym, które odwiedzającym zaoferowało ścieżkę edukacyjną, by przybliżyć świat miłości m.in. wśród żyraf czy słoni. "Aferę penisową" radni opcji rządzącej i opozycji komentowali przez kilka dni. Urzędnicy z kolei nie kryli satysfakcji, bo wyliczono, że rozgłos przyniósł 170 tys. ekwiwalentu reklamowego dla łódzkiego ZOO.