Mieszkańcy bloku przy ul. Franciszkańskiej 133 w Łodzi muszą dopłacić za pobór zimnej wody i jej podgrzanie 2,6 tys. zł, 2,8 tys. zł, a nawet 3,2 tys. zł. To efekt rozliczenia z 2014 r. w lokalach nieopomiarowanych. Lokatorzy odwoływali się od tych wyliczeń jesienią tego roku, ale bezskutecznie.
Komunalne domy jednorodzinne w Łodzi. Mieszkańcy: "Zrobiono z nas pasożytów!"
- Nie kwestionujemy tego, że mamy dopłacić do rachunków za wodę, bo nie mieliśmy liczników. Mamy jednak wiele wątpliwości co do wysokości dopłat i sposobu, w jaki je naliczono - podkreśla pani Anna z Franciszkańskiej 133. - Z wyliczeń administracji wynika, że dziewięć nieopomiarowanych lokali zużyło 1764 m sześc. wody, a 21 lokali z licznikami zużyło łącznie 1480 m sześc. To znaczy, że do każdego lokalu bez licznika doliczono dodatkowe 100 m sześc. wody. W Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji powiedzieli nam, że w 2014 r. nasz blok miał zużycie wody porównywalne do 2013 r. A wtedy dopłaty wynosiły ok. 200 zł - dodaje pani Anna.
Do tego w stosunku do poszczególnych lokali stosowano różne normy zużycia wody: od 4 do 5 m sześć. - A przecież norma powinna być wartością stałą. Poza tym według administracji, odprowadziliśmy więcej ścieków niż zużyliśmy wody - zaznacza pani Anna.
Mieszkańcy Chojen protestowali pod UMŁ. Nie chcą centrum handlowego w miejscu Fakory [ZDJĘCIA]
Kolejne wątpliwości dotyczą rozliczenia podgrzania wody, bo w lokalach o takiej samej powierzchni i liczbie lokatorów koszty są inne.
Lokatorzy zgłosili we wrześniu swoje uwagi Administracji Zasobów Komunalnych Bałuty. Dokonała ona korekty rozliczeń, ale nowa kwota różni się od wyjściowej tylko o 46 zł. - Tym, którzy najbardziej się oburzyli na pierwsze rozliczenie, dano wyższe dopłaty - podkreśla pan Roman. - Początkowo miałem do zapłaty 1,9 tys. zł, potem 2 tys. zł, a ostatecznie 2,1 tys. zł.
Czym kierowali się pracownicy Administracji Zasobów Komunalnych przy dokonywaniu korekty rachunków?
Mieszkańcy Górnej nie chcą kolejnego centrum handlowego
- Kwoty należne od mieszkańców z tytułu dopłaty za zużycie zimnej, ciepłej wody, ścieków i c.o. za 2014 r. wynikają ze zbyt niskich zaliczek wnoszonych przez mieszkańców - tłumaczy Alicja Pietrzykowska z AZK Łódź-Bałuty. - Analiza pobranych zaliczek za zimną wodę i ścieki wykazała, że dla poszczególnych lokali, które nie były opomiarowane, naliczane były zaliczkowe normy w różnej wysokości.
Różne zaliczki płacono za czasów, gdy nieruchomość przy ul. Franciszkńskiej 133 należała do Skarbu Państwa. Gdy ją skomunalizowano, miejska administracja wprowadziła swoje zasady.
- AZK Łódź - Bałuty ujednoliciła wysokość przyjmowanej normy zużycia wody i ścieków w lokalach nieopomiarowanych, przyjmując 4 m sześc. ścieków oraz 4 m sześc. zimnej wody na osobę. We wrześniu 2015 r. dokonano korekty rozliczenia za zużycie zimnej wody i ścieków w 2014 r. - wyjaśnia Alicja Pietrzykowska. - Mieszkańcy zostali powiadomieni o dokonanej korekcie pismem z 19 października.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
14-20 grudnia 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?