Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliardowe dochody i wydatki w budżecie województwa łódzkiego. Za przyjęciem budżetu na 2020 r. głosowali tylko radni PiS

Marcin Darda
Marcin Darda
Budżet zaprojektowany przez zarząd województwa łódzkiego poparli tylko radni PiS
Budżet zaprojektowany przez zarząd województwa łódzkiego poparli tylko radni PiS szyk
Po dłuższej, acz nie zawziętej dyskusji na czwartkowej (19 grudnia) sesji łódzkiego sejmiku przyjęto budżet województwa na 2020 rok. Zapisano w nim miliardowe dochody i miliardowe wydatki przy niskim deficycie. Budżet przeszedł tylko głosami klubu Prawa i Sprawiedliwości

Dochody województwa łódzkiego w 2020 r. mają przekroczyć 1 mld 42 mln 111 tys zł, wydatki zaś - 1 mld 69 mln 402 tys. zł. 34 proc. wydatków ma zostać przeznaczone na inwestycje, najwięcej otrzyma Wojewódzki Zarząd Dróg na remonty i modernizacje dróg, 5 mln zł zarząd województwa wyda na remonty w szpitalach. W dochodach według prognozy pojawi się 110 mln zł z podatku PiT, a 352 mln zł z podatku CIT. Deficyt wyniesie ponad 27 mln zł i ma zostać pokryty emisją obligacji. Zadłużenie województwa w 2020 r. sięgnie 333 mln zł, czyli 32 proc. dochodów, co skarbnik województwa Michał Miazek określił jako granicę „bardzo bezpieczną”.

Budżet przeszedł tylko głosami PiS, nie poparły go opozycyjne kluby Koalicji Obywatelskiej i PSL. Waldemar Wojciechowski, szef klubu PiS zachwalał projekt budżetu jako pierwszego, autorskiego zarządu województwa kierowanego przez marszałka Grzegorza Schreibera, bo projekt budżetu na 2019 r. PiS zastał po tracącej władze koalicji PO-PSL. Wojciechowski wyliczał, że przyszłoroczny budżet ma o 20 mln zł wyższe dochody od obecnego, w projekcie PO-PSL deficyt sięgał 75 mln zł, a w najnowszym projekcie PiS jest niższy o blisko 50 mln zł. Dodał, że PiS ogranicza wydatki na promocje, bo ważniejsze są potrzeby mieszkańców województwa.

Z kolei Marcin Bugajski (KO) przyszłoroczny budżet określił mianem „budżetu propagandy”.

- 900 tys. zł znaleźliście na rodziny, z czego 750 tys. zł wydacie na kongres i piknik, a nie macie na in vitro - mówił Bugajski. - To pokazuje wasze priorytety. To jest budżet administrowania, a nie samorządowego działania. Nie ma pieniędzy na walkę z suszą, a tylko 100 tys. zł wydacie na ochronę powietrza. To budżet kontynuacji działań i projektów zapoczątkowanych przez koalicję PO-PSL. Szkoda tylko, że nie uwzględnia zmieniającej się sytuacji gospodarczej.

Marek Mazur, szef klubu PSL, nie mówił zaś o kopiowaniu, a kontynuacji pomysłów koalicji PO-PSL. Klub KO głosował przeciw, a ludowcy wstrzymali się od głosu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki