Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy nr 1 w Łodzi może nie zostać zlikwidowany

Jacek Losik
Według łódzkiego kuratora oświaty, od objęcia funkcji dyrektora MOW nr 1 przez Izabellę Kołecką, do połowy 2014 roku nie docierały do kuratorium żadne niepokojące sygnały
Według łódzkiego kuratora oświaty, od objęcia funkcji dyrektora MOW nr 1 przez Izabellę Kołecką, do połowy 2014 roku nie docierały do kuratorium żadne niepokojące sygnały Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Dojdzie do rozmów dyrekcji z wychowawcami z MOW nr 1. Tymczasem śledczy sprawdzają, czy w placówce doszło do stosowania przemocy.

Przełom w sprawie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego nr 1 w Łodzi. Jest szansa, że placówka nie będzie likwidowana z powodu konfliktu dyrekcji z wychowawcami, który źle wpływa na podopiecznych MOW nr 1.

- Pracownicy zgodzili się na mediacje - mówi Joanna Wojtkun z Urzędu Miasta Łodzi. - Zależy nam na rozwiązaniu konfliktu. Mediatorem ma być osoba z innego miasta, aby nie była posądzana o stronniczość. W tej chwili trwają niezbędne procedury i trudno przewidzieć datę rozpoczęcia mediacji.

Podłożem konfliktu jest podejrzenie o stosowaniu przemocy fizycznej i psychicznej przez ośmiu wychowawców wobec podopiecznych ośrodka i przyzwalanie na podobne zachowania wśród wychowanków. Sprawę do prokuratury zgłosiła Izabella Kołecka, dyrektor placówki. Śledztwo dotyczy lat 2011 - 2014. Prowadzi je Prokuratura Rejonowa w Brzezinach.

CZYTAJ: Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy nr 1 w Łodzi. Wychowawcy znęcali się nad podopiecznymi?

Materiał dowodowy, zdaniem Krzysztofa Kopani, rzecznika łódzkiej prokuratury, jest obszerny. Są dowody, które mogą wskazywać na stosowanie przemocy, ale śledczy na razie nie chcą ich komentować.

- W szafkach służbowych niektórych wychowawców zabezpieczono trzepaczkę, czarne węże z tworzywa sztucznego i metalową rurkę - tłumaczy Krzysztof Kopania. - Sprawa jest trudna, a zarzuty poważne.

Dodatkowym czynnikiem utrudniającym śledztwo jest duża rotacja podopiecznych, przez co śledczy muszą często dotrzeć do osób, które znajdują się wiele kilometrów od Łodzi.

Jan Kamiński, łódzki kurator oświaty, twierdzi, że z ośrodka nie docierały sygnały, świadczące o stosowaniu przemocy wobec nieletnich podopiecznych.

- Od objęcia funkcji dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego nr 1 przez Izabellę Kołecką do połowy 2014 roku nie docierały do nas żadne niepokojące sygnały - mówi Jan Kamiński. - Monitorujemy sytuację od strony nadzoru pedagogicznego.

Tymczasowym zablokowano kierowanie do placówki nowych wychowanków. Jeśli strony się nie dogadają, może również dojść do przenoszenia podopiecznych do innych ośrodków wychowawczych i ostatecznie do zamknięcia placówki.

Walentynki 2015: wierszyki na walentynki. Walentynkowe życzenia miłosne dla dziewczyny i chłopaka

Prezent na Walentynki 2015. Prezent na Walentynki dla niego i dla niej. Co na Walentynki?

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki