Dlaczego MPK utrudnia zakup biletów za 40 i 80 gr? Bilety za 40 i 80 groszy służą przedłużeniu ważności biletu (z 20 do 40 lub z 40 do 60 minut). Mało osób wie o możliwości dokasowania biletu w trakcie jazdy, a MPK zdaje się robić wszystko, by wiedza ta nie miała okazji się rozpowszechnić.
Czyżby liczono, że pasażer, któremu podróż się wydłuży skasuje kolejny pełny bilet? Biletów za 80 i 40 groszy próżno szukać w kioskach i to jeszcze od biedy można zrozumieć. Ale to, że nie ma ich nawet w niektórych oficjalnych punktach sprzedaży MPK, a sprzedający bilety w życiu o nich nie słyszeli, to już rzecz co najmniej dziwna.
Co więcej nie ma możliwości ich zakupu nawet tam, gdzie ich udostępnienie nie wiązałoby się z żadnymi niedogodnościami w automatach biletowych czy w terminalach, jakie są na wyposażeniu punktów sprzedaży biletów. Nie można też tych biletów kupić poprzez telefon komórkowy, gdzie bilet jest wyłącznie wirtualny!
Bilety za 80 i 40 groszy to bilety - widma i MPK zdaje się gorliwie ten stan pielęgnować de facto zmuszając pasażerów do kasowania droższych biletów bądź jazdy na gapę. Ba, jeden ze sprzedawców powiedział mi, iż w MPK kazano mu mówić pasażerom, że możliwości dokasowania biletu w ogóle nie ma!
Tymczasem przepisy taryfowe jasno mówią, że zarówno bilet skasowany w kasowniku jak i za pomocą płatności mobilnych mamy prawo przedłużyć uzupełniając opłatę. MPK taką możliwość ogranicza (w przypadku biletów kasowanych) lub uniemożliwia (w przypadku biletów mobilnych), a to drugie jest już ewidentnym łamaniem prawa. Rada Miejska ustaliła ceny biletów, a MPK prawem kaduka, celowo (?) nie wprowadza ich do obrotu. Możliwość dopełnienia opłaty za przejazd gwarantuje § 2. 3. Przepisów Taryfowych w Lokalnym Transporcie Zbiorowym Miasta Łodzi stanowiących załącznik uchwały nr XXXI/551/12 Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 25 stycznia 2012 r.
Tomasz Bużałek
Odpowiedź Sebastiana Grochali, rzecznika MPK:
Na początku warto zwrócić uwagę na fakt, że MPK-Łódź nie utrudnia sprzedaży biletów dopłatowych i nie ukrywa informacji o możliwości "dokasowywania" biletów - jako dowód mogą świadczyć o tym liczne wypowiedzi na portalu Facebook, gdzie dość często udzielamy takiej odpowiedzi na pytania pasażerów. Prawdą natomiast jest to, że obserwujemy sprzedaż tego rodzaju biletów i nie cieszą się one dużą popularnością wśród pasażerów. Najlepiej świadczy o tym brak zainteresowania ze strony prywatnych właścicieli kiosków, sklepów i saloników prasowych - którzy wobec braku zainteresowania nie kupują tych biletów z Punktów Sprzedaży Biletów MPK-Łódź lub hurtowni - gdzie te bilety są stale w sprzedaży. My jako MPK nie mamy wpływu na
to, aby prywatny właściciel kiosku kupował dane rodzaje biletów - on patrzy na wszystko ekonomicznie i kupuje te bilety, na które ma zapotrzebowanie.
W tym kontekście martwiące jest zdanie "to, że nie ma ich nawet w niektórych oficjalnych punktach sprzedaży MPK, a sprzedający bilety w życiu o nich nie słyszeli, to już rzecz co najmniej dziwna". Przeprowadziliśmy dziś kontrolę stanu biletów i okazało się, że o godzinie 14:45 nie było ich na stanie jedynie w dwóch punktach sprzedaży biletów - z powodu tego, że dzisiejszy ich limit został po prostu sprzedany. Od jutra znów będzie dostępna ich pełna gama.
Wyjątkiem są punkty ajencyjne - te, które na stronie internetowej rozpoznać można opisem "brak sprzedaży hurtowej" - gdzie bilety dopłatowe pojawią się wraz z biletami nowej taryfy - tj. od 15 grudnia (na tych punktach również zainteresowanie tymi biletami było znikome, stąd firma ajencyjna nie zdecydowała się na wprowadzenie ich do systemu - ustaliliśmy jednak, że w związku z nadchodzącą zmianą taryfy w maksymalnej ilości punktów, w których jako MPK-Łódź mamy wpływy pojawi się pełna oferta biletów - włącznie z dopłatowymi w wysokości 0,10 0,20 0,40 i 0,80 zł).
Bilety dopłatowe dostępne są obecnie w automatach typu Ticomat. W pozostałych pojawią się od 15 grudnia. Pracujemy również nad tym, aby pojawiły się w starszych typach automatów - Pixel - i pojawią się one w sprzedaży najpóźniej 1 stycznia 2013 roku. Z uwagi na nadchodzącą zmianę taryfy pracujemy nad tym, aby bilety dopłatowe były powszechnie dostępne - rozmawiamy również z przedstawicielami operatorów systemów mobilnych - aby także w nich ofercie znalazły się bilety umożliwiające dokonanie dopłaty.
Jeśli idzie o zdanie: "jeden ze sprzedawców powiedział mi, iż w MPK kazano mu mówi[1] 63; pasażerom, że możliwości dokasowania biletu w ogóle nie ma!" - przykro nam, że pasażerowie z tego typu sytuacjami udają się do gazety, zamiast skontaktować się bezpośrednio z nami.
Nikt ze sprzedawców nie powinien był informować w przytaczany sposób. Są oni szkoleni ze znajomości taryfy i zobowiązani do udzielania prawidłowych informacji a także udzielaniu drobnych rad związanych z kupowanymi biletami. Jeśli zatem taka sytuacja miała miejsce prosilibyśmy o zgłoszenie nam tego kto i kiedy udzielił Panu takich informacji - na bieżąco zbieramy sygnały i uwagi dotyczące pracy naszych pracowników i w oparciu o sygnały, które czasem otrzymujemy, staramy się pilnować tego, aby zawsze byli oni na bieżąco.
Uwagi można nam przesyłać poprzez kontakt na stronie internetowej: infolinię: +48 42 638 90 20; nasze strony na portalach Facebook (www.facebook.com/mpklodz lub www.facebook.com/trafficmpklodz); część z nich przyjmuję również osobiście poprzez mail: [email protected].
Sebastian Grochala, rzecznik MPK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?