Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w loftach w Łodzi. Sprawca wpadł w szał. Widział demony i słyszał głosy. Zabił nożem dwie osoby. Jak przebiega śledztwo?

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Sprawca masakry w loftach został zatrzymany przez policję. Zabił dwoje swoich przyjaciół. Grozi mu dożywocie.
Sprawca masakry w loftach został zatrzymany przez policję. Zabił dwoje swoich przyjaciół. Grozi mu dożywocie. Policja
Trwa śledztwo w sprawie pamiętnego morderstwa w loftach przy ul. Tymienieckiego w Łodzi, gdzie 35-letni Daniel Ch. ze Zduńskiej Woli widząc demony i słysząc dziwne głosy zabił nożem dwie bliskie sobie osoby: 30-letnią Martę i 34-letniego Piotra. To była masakra.

Morderstwo w Łodzi: dłużej za kratami

Nożownik został zatrzymany i osadzony za kratami. Decyzją sądu areszt tymczasowy został mu właśnie przedłużony do połowy października tego roku. A jak przebiega śledztwo w tej sprawie?

- Oczekujemy na opinie z zakresu badań biologicznych i informatycznych. Te ostatnie dotyczą zbadania zawartości trzech telefonów należących do ofiar zabójstwa. Telefon podejrzanego został już zbadany, ale o wynikach nie możemy poinformować. Ponadto czekamy na opinię psychiatryczną. Chodzi o to, że podejrzany został poddany obserwacji sądowo – psychiatrycznej. Jest ona wykonywana przez psychiatrów i psychologa, którzy przedstawią swoją opinię – wyjaśnia prokurator Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Zobacz więcej zdjęć

W sprawie tej wykonano też badania toksykologiczne, które miały wykazać, jakie środki odurzające spożył Daniel Ch., skorą wpadł w taką furię zakończoną tragedią w loftach. Prokuratura zna już wynika tych badań, ale nie ujawnia ich treści.

Morderstwo w Łodzi: walczył z demonami

Zbrodnia w loftach wstrząsnęła Łodzią i regionem. Do krwawej jatki doszło w nocy z 14 na 15 stycznia (z soboty na niedzielę) tego roku, w części hotelowej loftów w zabytkowej przędzalni Karola Scheiblera.

Przeczytaj też o tzw. bestii z Lumumbowa w Łodzi, który brutalnie zgwałcił i zamordował studentkę

Według śledczych, Daniel Ch. będąc pod wpływem piwa i środków odurzających, nagle doznał omamów wzrokowych i słuchowych. Zeznał, że „usłyszał głosy, zobaczył demony i zaczął z nimi walczyć”. Skutki były straszliwe. Wpadł w szał i zabił nożem swego bliskiego przyjaciela, 34-letniego Piotra, z którym znał się od dzieciństwa oraz swoją poznaną przed rokiem koleżankę, 30-letnią Martę. Wszyscy mieszkali w Zduńskiej Woli.

Sprawca masakry uciekł z loftów. Pieszo dotarł na ul. Piotrkowską i zaczął dobijać się do drzwi kościoła ewangelickiego św. Mateusza. Chciał porozmawiać z księdzem. Był zakrwawiony i bardzo pobudzony. Kontakt z nim był niemożliwy. Tam zatrzymali go policjanci. Grozi mu dożywocie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki