Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drogach województwa łódzkiego wypadków mniej, ale ginie coraz więcej osób. Policja podsumowała rok 2019 na drogach Łodzi i regionu

mk
Na drogach w Łódzkiem wypadków coraz mniej, ale ginie coraz więcej osób. Policja podsumowała rok 2019
Na drogach w Łódzkiem wypadków coraz mniej, ale ginie coraz więcej osób. Policja podsumowała rok 2019 fot. Archiwum policji
Więcej ofiar śmiertelnych i pijanych kierowców. Policja podsumowała 2019 r. na naszych drogach. Łódzkie pod względem liczby wypadków ustępuje tylko Wielkopolsce.

Cztery osoby zginęły w październiku na drodze krajowej nr 91 w okolicach Bobrów w pow. radomszczańskim. Kierujący citroenem nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z fiatem uno. Z fiata została miazga, kierowca i pasażerowie nie mieli szans...

Był to jeden z najtragiczniejszych wypadków, do których doszło w 2019 r. w Łódzkiem. Choć z roku na rok wypadków jest coraz mniej, liczba śmiertelnych ofiar rośnie. Tak jest w naszym regionie i w całym kraju.

Pod względem liczby wypadków nasze województwo plasuje się na drugim miejscu w Polsce. W 2019 r. doszło u nas do 3344 wypadków, to o 415 mniej niż rok wcześniej. Więcej wypadków odnotowano tylko w woj. wielkopolskim - 3895.

Pod względem liczby ofiar śmiertelnych Łódzkie znajduje się na trzecim miejscu w kraju. Na naszych drogach w ubiegłym roku zginęło 239 osób, to o 11 więcej niż rok wcześniej. Więcej zabitych odnotowano tylko w woj. mazowieckim (310) i wielkopolskim (279).

W ubiegłym roku rany w wypadkach na drogach w naszym województwie odniosło 4040 osób, w 2018 r. - 4601.

Nadal głównymi przyczynami wypadków są nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (810) i niedostosowanie prędkości do warunków na drodze (745). Nie chodzi tu, oczywiście, tylko o przekraczanie dozwolonej prędkości, ale i o zachowanie ostrożności, gdy nawierzchnia jest mokra lub oblodzona.

Mimo wszystko policjanci przyznają, że niedawne zaostrzenie kar dla piratów drogowych odnosi pewne skutki.

- Wielu kierowców, którzy kiedyś pozwalali sobie na szybszą jazdę, bo stać ich było na zapłacenie mandatu, dzisiaj dwa razy zastanowi się, zanim mocniej przyciśnie pedał gazu - przyznaje mł. insp. Joanna Kącka, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Wysokie mandaty i groźba utraty prawa jazdy na trzy miesiące to dotkliwe kary, które mają duże oddziaływanie na kierujących - ocenia policjantka.

Powodem wypadków, niestety, jest też jazda pod wpływem alkoholu, a w ostatnich latach coraz częściej także pod wpływem środków odurzających. W ubiegłym roku funkcjonariusze z naszego regionu wyeliminowali z ruchu 6136 nietrzeźwych kierujących. To aż o prawie 400 osób więcej niż rok wcześniej. Policjanci podkreślają, że każdy kierowca na „podwójnym gazie” stanowi śmiertelne zagrożenie. Żeby je wyeliminować, policja coraz częściej kontroluje trzeźwość kierowców. W 2019 r. w naszym regionie przeprowadzono 539 tys. 291 takich badań (to prawie 1480 kontroli dziennie).

- Większa w porównaniu z poprzednim rokiem liczba nietrzeźwych kierujących wynika raczej z większego ich wykrywania. Policjanci prowadzą bardzo dużo akcji prewencyjnych, na przykład pod hasłem „Trzeźwy poranek”. Podczas takich akcji pomiary dokonywane są przesiewowo, także w miejscach, gdzie kierowcom trudno jest badania uniknąć. Tak się dzieje, gdy np. kierowcy stoją na czerwonym świetle - tłumaczy Joanna Kącka. - Więcej nietrzeźwych kierujących ujawniamy także dzięki społeczeństwu, które coraz bardziej jest świadome problemu i konsekwencji jazdy na „podwójnym gazie”. Coraz częściej zdarzają się obywatelskie ujęcia pijanych kierowców. To dobra tendencja, ponieważ świadczy o odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach.

Tak jak w ubiegłych latach, w 2019 r. do największej liczby wypadków doszło na drogach powiatowych - 1551, najmniejszej na autostradach - 92.

Kierowcy najbardziej rozkojarzeni są i najchętniej wciskają gaz w piątkowe popołudnia. Ze statystyk wynika, że to w piątki w godz. 15-17 ma miejsce najwięcej wypadków.

Ofiar śmiertelnych najwięcej było z kolei w środy w godz. 14-15 oraz 18-19.

W 2019 r. odnotowano 697 wypadków z udziałem pieszych - 648 osób zostało rannych, a 68 zginęło. Główną przyczyną wypadków spowodowanych przez pieszych było nieostrożne wejście na jezdnię - 78.

Jeśli chodzi o wypadki w poszczególnych powiatach najwięcej zdarzeń odnotowano w Łodzi - 1376, na drugim miejscu jest Piotrków Trybunalski - 293, a na trzecim Tomaszów Mazowiecki - 224.

Nasze najbezpieczniejsze powiaty to: wieruszowski (23 wypadki) oraz łęczycki i brzeziński (po 33).

W 2019 r. w wypadkach najwięcej osób zginęło w pow. piotrkowskim - 29, w Łodzi zginęły 22 osoby, po 19 w pow. radomszczańskim i zgierskim.

Znacznie wzrosła liczba kolizji. W 2019 r. było ich w Łódzkiem 30 tys. 232, to o ponad 2 tys. więcej niż w 2018 r. Rekordy pod tym względem biją powiaty radomszczański i piotrkowski, gdzie liczba kolizji wzrosła odpowiednio aż o 59,3 i 38,4 proc.

- Ten drastyczny wzrost spowodowany jest rozpoczętą przebudową drogi krajowej nr 1. Tylko na odcinku przyszłej autostrady A1 w pow. radomszczańskim wydarzyło się aż 886 kolizji. Rok wcześniej było ich tutaj o 650 mniej - mówi nadkom. Włodzimierz Czapla z KPP w Radomsku. - Przyczyną większości zdarzeń jest najechanie na podstawy znaków rozdzielających tymczasowe pasy ruchu.

Szczegółowe statystyki dotyczące wypadków, rannych i kolizji w powiatach woj. łódzkiego w tabeli dołączonej do galerii zdjęć.

Szczegółowe statystyki dotyczące wypadków, rannych i kolizji w powiatach woj. łódzkiego w tabeli dołączonej do galerii zdjęć.Znacznie wzrosła liczba
Szczegółowe statystyki dotyczące wypadków, rannych i kolizji w powiatach woj. łódzkiego w tabeli dołączonej do galerii zdjęć.

Znacznie wzrosła liczba kolizji. W 2019 r. było ich w Łódzkiem 30 tys. 232, to o ponad 2 tys. więcej niż w 2018 r. Rekordy pod tym względem biją powiaty radomszczański i piotrkowski, gdzie liczba kolizji wzrosła odpowiednio aż o 59,3 i 38,4 proc.

- Ten drastyczny wzrost spowodowany jest rozpoczętą przebudową drogi krajowej nr 1. Tylko na odcinku przyszłej autostrady A1 w pow. radomszczańskim wydarzyło się aż 886 kolizji. Rok wcześniej było ich tutaj o 650 mniej - mówi nadkom. Włodzimierz Czapla z KPP w Radomsku. - Przyczyną większości zdarzeń jest najechanie na podstawy znaków rozdzielających tymczasowe pasy ruchu. fot. Archiwum policji

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki