Z wnioskiem o aresztowanie Romana K. wystąpiła Prokuratura Apelacyjna w Łodzi, która prowadzi śledztwo w sprawie redaktora „Faktów i Mitów”. W środę nad wnioskiem śledczych pochylił się Sąd Rejonowy w Łodzi, który na specjalnym posiedzeniu stwierdził, że prokuratura ma rację.
- Prokuratura przedstawiła 7 zarzutów, w tym dotyczący podżegania do zabójstwa. Sąd w obawie przed mataczeniem i z uwagi na grożącą wysoką karę postanowił, że szef tygodnika zostanie aresztowany tymczasowo na 3 miesiące: do 15 maja - poinformowała nas Grażyna Jeżewska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Łodzi.
Decyzja ta oznacza, że Roman K. prosto z sądu został przewieziony do zakładu karnego. Z doniesień medialnych wynikało, że główny zarzut wobec niego dotyczy tego, że miał nakłaniać do zabójstwa swojej byłej żony, z którą jest po rozwodzie i toczy z nią sądowy spór o podział dużego majątku. W środę potwierdziła to prokuratura, która śledztwo w tej sprawie prowadzi od 2013 r.
- Podejrzanemu zarzucono wielokrotne nakłanianie, w kraju i za granicą, dwóch osób do dokonania zabójstwa jego żony. Ustalono, że Roman K. w zamian za dokonanie tych czynów oferował osobom podżeganym znaczną kwotę pieniędzy, a nadto wskazywał im oczekiwany przez niego sposób popełnienia zabójstwa, mający na celu upozorowanie śmierci z przyczyn naturalnych lub w następstwie nieszczęśliwego wypadku. Ponadto podejrzanemu przedstawiono zarzut nielegalnego posiadania broni palnej (pistoletu P 83) i amunicji, a także działania na szkodę interesów majątkowych spółki i przywłaszczenia na szkodę tejże spółki pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 900 tys. zł. Niezależnie od tego Roman K. jest podejrzany o wyłudzenie na szkodę dwóch zakładów ubezpieczeń pieniędzy z tytułu nienależnych świadczeń odszkodowawczych wypłaconych w związku z upozorowaniem kradzieży dwóch samochodów - informuje Marek Kujawski, zastępca prokuratora apelacyjnego w Łodzi.
Jak wynika z naszych informacji, śledczy z łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej przesłuchiwali Romana K. również w sprawie kradzieży kilkuset tysięcy złotych z jednej z firm na łódzkim Polesiu.
Przypomnijmy, że do kradzieży doszło pod koniec stycznia. Pracownicy firmy ukradli z sejfu kilkaset tysięcy złotych, a następnie zlecili... jego kradzież. W ten sposób chcieli zatrzeć prowadzące do nich ślady. Nie udało się. Już na początku lutego, łódzcy policjanci zatrzymali zatrzymali 53-letnią księgową, 43-letniego pracownika technicznego firmy a także cztery inne osoby. Część skradzionej gotówki udało się odzyskać. Skradzione pieniądze miały należeć do naczelnego FiM.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kradzież na łódzkim Polesiu. Opróżnili sejf i kazali go ukraść
Szef antyklerykalnego tygodnika „Fakty i Mity” i były poseł Twojego Ruchu Janusza Palikota, został zatrzymany w poniedziałek w siedzibie redakcji przy ul. Zielonej w centrum Łodzi przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, działających na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi.
49-letni Roman K. to były ksiądz. Zasłynął tym, że założył antyklerykalny tygodnik „Fakty i Mity”, w którym na początku zatrudnił Grzegorza Piotrowskiego, byłego oficera SB i jednego z zabójców księdza Jerzego Popiełuszki. Do Sejmu wszedł z listy Ruchu Palikota, a następnie Twojego Ruchu, który opuścił jesienią 2014 r. W ostatnich wyborach parlamentarnych nie startował.
CZYTAJ TEŻ: CBŚ w redakcji "Faktów i Mitów". Policjanci zatrzymali redaktora naczelnego
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 8 - 14 lutego 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?