Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie bloków na Złotnie, a za wycinkę drzew ukarzą winnych

Jolanta Baranowska
Władze Łodzi nałożyły pół miliona kary za nielegalną wycinkę drzew na Złotnie
Władze Łodzi nałożyły pół miliona kary za nielegalną wycinkę drzew na Złotnie Krzysztof Szymczak
Na terenie byłego poligonu na Brusie nie staną czteropiętrowe bloki. Zaś inwestor, który prowadził tu nielegalną wycinkę tysięcy drzew, ma zapłacić blisko 500 tys. zł kary.

Rada Miejska w Łodzi rozpoczęła sporządzanie tzw. planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ulic: Spadochroniarzy, Namiotowej, Pionierskiej i Biegunowej. Plan dotyczy terenu, na którym trwała wycinka drzew. Mają tu powstać tereny zielone.

W 2004 roku prywatny inwestor wykupił 9 ha nieruchomości po byłym poligonie wojskowym na Brusie od Agencji Mienia Wojskowego. W 2005 roku poinformował władze miasta, że będzie usuwał drzewa na tym terenie, ale nie starsze niż pięcioletnie. Dostał trzy zezwolenia na wycinkę 300 wymierających drzew, które zagrażały bezpieczeństwu. Tymczasem mieszkańcy Złotna, którzy interweniowali w sprawie wycinki (napisali m.in. trzy petycje do prezydent miasta, pod którymi podpisało się 1.400 osób) widzieli, że wycięto tysiące drzew.

Z lasu na Złotnie wycięto od 3 do 5 tysięcy drzew. Winnych nie ma

W 2012 roku pracownik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Miasta Łodzi pojechał na były poligon. Okazało się, że trwa tam wycinka. Ale była prowadzona w zupełnie innym miejscu niż wydane przez magistrat zezwolenie. W marcu 2012 roku prezydent nałożył na właściciela terenu karę za usunięcie drzew bez zezwolenia. Kwota opiewała na blisko 473 tys. zł. Ale ukarany odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Kto wyciął las? Złotno szuka dowodów

SKO uchyliło decyzję władz miasta i zażądało dodatkowych dowodów winy inwestora. I tu pojawił się problem. Magistrat ma utrudniony kontakt z kluczowymi świadkami, czyli osobami pracującymi przy wycince drzew. Jedna z nich jest za granicą, a druga siedzi w areszcie. Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, zapewnia jednak, że magistrat nie składa broni. Trela zapewnia komisję ochrony i kształtowania środowiska Rady Miejskiej w Łodzi (dwukrotnie interweniowała ona w sprawie wycinki i budowy bloków), że przesłuchania świadków będzie możliwe w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Dziś najważniejsze dla mieszkańców Złotna jest jednak wstrzymanie budowy czteropiętrowych bloków na dawnym poligonie (na tym osiedlu buduje się właściwie tylko domki jednorodzinne). Ma im to zapewnić nowy plan zagospodarowania.

Pół miliona złotych kary za wycięcie drzew na Złotnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki