Kibice Śląska nie mogą oglądać meczów wyjazdowych swojej drużyny, ze względu na zakaz nałożony przez PZPN. Niepełnosprawni fani Śląska skupieni w Stowarzyszeniu Klubu Kibiców Niepełnosprawnych porozumieli się z władzami klubu z Bełchatowie, w sprawie wejścia na stadion.
W Łodzi ochroniarz nie wpuścił inwalidy na mecz Widzewa
"Gdy byliśmy już w drodze do Bełchatowa, otrzymaliśmy informację od przedstawicieli GKS-u, że podczas odprawy przedmeczowej delegat ponownie zakwestionował nasz przyjazd. Na tym spotkaniu zapadła też decyzja, iż nasza grupa musi być pozbawiona wszelkich ubrań i kibicowskich gadżetów posiadających napisy tudzież herb związane ze Śląskiem Wrocław. W wyniku tej decyzji część osób została pozbawiona czapek, szalików, bluz i kurtek. Warto przy tym nadmienić, że temperatura na dworze nieznacznie przekraczała 0 stopni Celsjusza" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez KNN Śląska Wrocław.
Kibice, żeby zobaczyć mecz musieli podporządkować się rozkazom delegata. PZPN zaprzecza takiemu przebiegowi wydarzeń. W specjalnym oświadczeniu napisano:
Policja zatrzymała bełchatowskich chuliganów
"Przed wejściem na trybuny stadionu nikt nie prosił żadnego z kibiców KKN o zdjęcie odzieży wierzchniej, co zarejestrowały także kamery monitoringu. Również delegat PZPN nie rozmawiał z tą grupą kibiców, ponieważ nie zachodziła taka potrzeba, a w pomeczowym raporcie delegat pozytywnie ocenił ich postawę".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?