Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepewny los tramwajów z Łodzi do Ozorkowa

Marcin Bereszczyński
Grzegorz Gałasiński
Stowarzyszenie na Rzecz Obrony Podmiejskiej Komunikacji Tramwajowej w Regionie Łódzkim protestuje przeciwko działaniom Zarządu Dróg i Transportu, który zażądał 2,5 mln zł za utrzymanie linii tramwajowej z Łodzi przez Zgierz do Ozorkowa.

Pieniądze mają znaleźć samorządy gmin oraz miast Zgierza i Ozorkowa. Jeśli pieniędzy nie będzie, to ZDiT zmniejszy częstotliwość kursów linii nr 46 i wprowadzi tam ograniczenie prędkości do 20 km/h.

- Mniej kursów i powolna jazda sprawią, że nikt nie będzie korzystał z tej linii. A wtedy Łódź znajdzie pretekst do jej likwidacji - mówi Adam Rembak, przedstawiciel stowarzyszenia.

Kwota 2,5 mln zł została wyceniona po kontroli stanu technicznego linii z Łodzi do Ozorkowa. W wykazie przedstawionym samorządom przez ZDiT są zapisy o konieczności wymiany pękniętych szyn, likwidacji zapadnięć, wymianie zwrotnic i wielu ważnych elementów infrastruktury.

Stowarzyszenie uważa, że ten wykaz jest fikcją. - Spisane są miejsca, które wymagają napraw, ale my ich nie dostrzegliśmy - mówi Adam Rembak. - Dziwią mnie żądania pieniędzy od gmin na bieżące utrzymanie linii, bo strona łódzka zobowiązała się do konserwacji i naprawy torów i sieci.

Zdaniem władz ZDiT, wykaz prac za 2,5 mln zł nie jest bieżącym utrzymaniem infrastruktury tramwajowej. - Wycena najpilniejszych prac wykracza poza zakres bieżącego utrzymania. Kwalifikuje się do prac remontowych, które powinny być wykonane przez właściciela, czyli samorządy - mówi Agnieszka Lubiatowska, rzeczniczka ZDiT. - W momencie przejęcia infrastruktury MPK wykonało pomiary stanu torowisk. Wskazywały na potrzebę przeprowadzenia tych wszystkich prac.

Przedstawiciele stowarzyszenia twierdzą, że stan linii pogorszył się, bo na tory wysłane zostały wagony typu 805Na, zamiast niemieckich "helmutów".

- Dlaczego koszt dewastacji torów ma spaść na gminy - pyta Adam Rembak. - Gdy MPK przejmowało linię, przekonywano, że można obsługiwać ją bezpiecznie. Jeśli od tego czasu pogorszył się stan torów, to z powodu braku napraw, którymi miała zająć się strona łódzka.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki