W schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ulicy Marmurowej w Łodzi widać już skutki wiosennych, kocich amorów. Do placówki tylko w poniedziałek i wtorek trafiło dziewięć kociąt w wieku od 6 do 8 tygodni, czyli takich, które można już odstawić od karmiącej matki.
Część maluchów to rodzeństwa, które błąkały się po łódzkich ulicach. Siedmiotygodniowe Tigrę i Lagunę znaleziono na ulicy Bursztynowej, a Marcepana i Muffinkę na ulicy Czechosłowackiej. Ale koty trafiały też do schroniska pojedynczo. Maleńki Kwiatek błąkał się po ulicy Łagiewnickiej, Misio na ulicy Zgierskiej, Róża na ulicy Skrajnej, a Niunia na trasie Łódź-Górna.
Standardowo kocięta, tak samo jak szczenięta po badaniach lekarskich i szczepieniach trafiają na kwarantannę. Zgodnie z przepisami trwa ona dwa tygodnie, jednak w przypadku zwierząt właścicielskich (takich, po które przyjeżdżają opiekunowie) oraz bardzo młodych zwierząt kwarantannę można skrócić. Schronisko nie jest dla żadnego zwierzęcia odpowiednim miejscem do życia, ale dla małych, kilkutygodniowych czworonogów w szczególności. Placówka, która daje schronienie porzuconym zwierzętom to siedlisko wirusów, bakterii, które mogą zaatakować słabe organizmy bez odpowiedniej odporności, którą stymuluje się szczepionkami i odpowiednią karmą.
_Zwykle małe zwierzęta szybko znajdują prawdziwy dom, bo wiele osób chce sama wychować swojego pupila. _Równocześnie istnieje ryzyko, że charakter psa lub kota, kiedy ten dorośnie nie będzie pasował do upodobań całej rodziny. Stąd właśnie biorą się porzucane zwierzęta. W przypadku kota można być pewnym jedynie jego rozmiarów, bo z niewielkimi odchyleniami większość mruczków jest podobnych rozmiarów. Gorzej ze szczeniętami, które mogą wyrosnąć na olbrzyma lub koślawego niezbyt urodziwego kundelka. Uroda to oczywiście rzecz względna i tak naprawdę drugoplanowa, bo miłość jaką obdarowuje nas czworonożny pupil jest szczera i bezdyskusyjna.
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?