Łódzki magistrat przedstawił lokalizacje nowych stacji Łódzkiego Roweru Publicznego. Pojawią się 1 sierpnia w 47 miejscach na osiedlach wokół centrum.
Nowe stacje pojawią się m.in. na Teofilowie, na Widzewie wzdłuż ul. Rokicińskiej, na Radogoszczu wzdłuż ul. Zgierskiej i na Retki-ni. Po kilka stacji powstanie na starym Polesiu oraz na Górnej w okolicy ul. Przybyszewskiego.
Swoje stacje otrzymają też dworce Łódź Widzew i Łódź Żabieniec, kolejną stację - od strony ul. P.O.W. - otrzyma też dworzec Łódź Fabryczna. Pozwoli to na płynne łączenie podróży rowerem i pociągiem.
- Większość lokalizacji została wybrana w ramach budżetu obywatelskiego - podkreśla Paulina Cyniak z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. - Jednak uzupełniliśmy je, żeby utworzyły spójny system. Zmiany zostały zaakceptowane przez autorów wniosków - zapewnia.
Nowe stacje zostaną wykonane przez firmę Nextbike w ramach tzw. zamówienia uzupełniającego do przetargu na budowę istniejącego już systemu. Wartość zamówienia to 6,75 mln zł. Stacje mają ruszyć najpóźniej 1 sierpnia.
Wraz ze stacjami na ulicach Łodzi pojawi się 470 nowych rowerów publicznych. W ten sposób system będzie liczył 1480 rowerów oraz 148 stacji.
To jednak nie koniec rozbudowy łódzkiego systemu. Jeszcze w tym miesiącu ZDiT ma ogłosić przetarg na kolejne 56 stacji. System ma być kompatybilny z obecnymi już stacjami firmy Nextbike. Urzędnicy chcą, by nowe powstały jeszcze w tym roku. Nie wiadomo jednak, czy to się uda, bo rozstrzygnięcie przetargu może się przeciągnąć.
- Pamiętamy jak długo trwało rozstrzygnięcie pierwszego przetargu na Łódzki Rower Publiczny - podkreśla Cyniak.
Kolejne stacje mają objąć dalsze łódzkie osiedla i utworzyć docelowy, spójny system roweru publicznego. Mapa lokalizacji jest właśnie tworzona na podstawie projektów wybranych w budżecie obywatelskim oraz głosów mieszkańców. Ostateczne miejsca ma zatwierdzić w najbliższych dniach komitet sterujący roweru publicznego.
W sumie łódzki system składać się będzie z 203 miejskich stacji z 2030 rowerami oraz jednej stacji pod patronatem Portu Łódź z 10 rowerami. Firma Nextbike prowadziła też rozmowy z innymi firmami na temat zakupu prywatnych stacji. Jednak na razie nikt się nie zdecydował. Na przykład Indesit uznał, że koszt jest zbyt wysoki, a pracownicy będą ją wykorzystywać tylko dwa razy dziennie na dojazdy do firmy.
Rowery publiczne mają też powstać w mniejszych miastach regionu. Motorem projektu jest Łódzka Kolej Aglomeracyjna, która we współpracy z samorządami chce utworzyć sieć opartą o swoje trasy kolejowe. Rowery miałyby umożliwić dojazd do stacji i zmniejszyć liczbę rowerów przewożonych w wagonach.
Samorządy są już zainteresowane i walczą o uzyskanie funduszy unijnych. Są też pierwsze konkretne plany.
Ponad sto rowerów i 14 stacji od 2018 roku chciałyby mieć na swoim terenie Pabianice. Sieradz przymierza się do postawienia u siebie 14 stacji ze 112 - 140 rowerami już nawet jesienią. Skierniewice planują na przyszły rok dziewięć stacji i 72 rowery.W Zgierzu mają stanąć cztery stacje po osiem rowerów każda. Dodatkowo mają się pojawić dwa tandemy i dwa rowerki dziecięce.
Zgodnie z założeniami systemy w całym regionie mają być kompatybilne, żeby można było poruszać się rowerami między miastami.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
