Nowe zwierzęta zamieszkały w łódzkim ogrodzie zoologicznym. Już można je oglądać na wybiegach

- Obydwa wielbłądy są w podobnym wieku, to młode, około roczne osobniki – mówi Barbara Wicińska, kierownik działu hodowlanego łódzkiego zoo. - Samica jest bardzo kontaktowa. Samiec także współpracuje z opiekunami. Ale im będzie starszy, tym bardziej trzeba będzie wykazywać się ostrożnością. Wielbłądy chronią bowiem swoje partnerki.
Powiększyła się rodzina guanako.
- Odmładzamy nasze stado, dlatego też niedawno dotarły do nas aż trzy osobniki tego gatunku - dodaje Barbara Wicińska. - Dwie samice i samiec już przechadzają się po wybiegu.
Towarzysza dostały także dwie samice galago senegalskiego, małego ssaka naczelnego, zajmujące wybieg w otwartym niedawno pawilonie nocnym. Do dwóch samic dołączył także samiec, wychowanek ogrodu w Krakowie.
O wcześniejszych nowych lokatorach w łódzkim zoo czytaj tutaj:

Natomiast łódzki ogród zoologiczny opuścił młody binturong orientalny. To jeden z trojaczków urodzonych w wakacje w ubiegłym roku. Teraz zamieszkał w krakowskim zoo. Drugi z tej trójki wkrótce wyprowadzi się do Francji.

Dlaczego młode zwierzęta opuszczają rodzinne gniazdo?
- Nie wszystkie gatunki tworzą stada. Potomstwo może stać się konkurencją dla swoich rodziców. Unikamy w ten sposób konfliktów, które mogłyby się narodzić - wyjaśnia Barbara Wicińska. - W naturze często bywa tak, że młode samce w pewnym momencie swojego życia są wyganiane. Muszą poszukać partnerki i z nią stworzyć nową rodzinę. W przypadku zwierząt zamieszkujących ogrody zoologiczne w takich sytuacjach interweniuje koordynator hodowli danego gatunku. To właśnie on odpowiada za programy hodowlane i odpowiedni dobór osobników.