Kierowcy jadący drogą krajową nr 48 przez Tomaszów Mazowiecki, a dokładnie ulicą Wysoką, powinni już zdjąć nogę z gazu, bo właśnie zaczął tam działać odcinkowy pomiar prędkości, jeden z prawie trzydziestu, które w ostatnich miesiącach pojawiły się na drogach krajowych w całej Polsce. Trzy z nich zostały zamontowane w województwie łódzkim.
Jako pierwszy, już w kwietniu, został uruchomiony pomiar na drodze krajowej nr 74 przez Kluki w powiecie bełchatowskim. Kierujący samochodami są tam namierzani na półtorakilometrowym odcinku.
Cała instalacja była zamontowana tam już pod koniec ubiegłego roku, ale kilka miesięcy trwało doprowadzenie prądu do urządzenia i w tym czasie działało ono jako straszak na kierowców.
Kolejne odcinkowe pomiary zostały uruchomione z jeszcze dłuższym poślizgiem. Jako drugi, już jesienią, uruchomiony został pomiar w Złotej w powiecie skierniewickim. Tutaj kierowcy muszą się pilnować na odcinku ponad 3 km.
Jako ostatni od kilkunastu dni działa pomiar prędkości w Tomaszowie Mazowieckim. Od momentu zamontowania bramownic do uruchomienia pomiaru minął prawie rok, a opóźnienie było spowodowane dostarczeniem energii do urządzeń.
CZYTAJ TEŻ: W Łódzkiem zaczął działać pierwszy odcinkowy pomiar prędkości
Dwie bramownice stanęły w odległości 2,2 km od siebie: jedna przy skrzyżowaniu ulicy Wysokiej z ulicą Warszawską, a druga przy skrzyżowaniu z ulicą Luboszewską. Mieszkańcy Wysokiej, którzy od lat skarżyli się na pędzące pod ich domami samochody, głównie ciężarowe, przyznają, że spokojniej w ich dzielnicy zrobiło się niemal od razu, gdy stanęły urządzenia.
- Jeszcze nie wiadomo było, czy kamery działają, a już wszyscy jeździli znacznie wolniej. Od razu zrobiło się bezpieczniej, można spokojnie przejść na drugą stronę ulicy czy wyjechać z posesji - mówi jedna z mieszkanek ulicy Wysokiej. - Szczerze mówiąc, to myśleliśmy, że już dawno te kamery działają - dodaje tomaszowianka, słysząc, że dopiero teraz system został uruchomiony.
Zasada działania instalacji odcinkowego pomiaru prędkości jest bardzo prosta. Przy wjeździe na odcinek pomiarowy kamera zamontowana na bramce odczytuje numer rejestracyjny samochodu, jego model oraz godzinę wjazdu. Na końcu odcinka czeka na kierowców druga kamera, która odnotuje czas wyjazdu z monitorowanego odcinka. Z obu stron pomiar jest wyraźnie oznakowany, na pewno nic nas nie zaskoczy.
Następnie system komputerowy wylicza średnią prędkość i jeśli kierowca znacznie przekroczył dopuszczalną na tym odcinku prędkość, zostanie ukarany mandatem. Jeśli prędkość przekroczył nieznacznie, czyli o 10 km/h i mniej, podobnie jak w przypadku fotoradarów, zdarzenie nie jest rejestrowane.
Mandat karny wraz z informacją o przyznanych punktach, zostanie przysłany prosto do domu. W przypadku Tomaszowa odcinkowy pomiar stanął w terenie zabudowanym, co oznacza, że jeśli przekroczymy dopuszczalną prędkość o co najmniej 50 km/h nawet grozi nam utrata prawa jazdy.
| Fakty |
| Gdzie należy uważać W całej Polsce Generalna Inspekcja Transportu Drogowego zaplanowała 29 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości. Oprócz wspomnianych lokalizacji w Łódzkiem kierowcy muszą zdjąć nogę z gazu m.in. w lokalizacjach: Kolbuszowa, Krościenko Wyżne - Iskrzynia, Lubin, Strachówka - Warmiaki, Gorzyce (dwa urządzenia odcinkowe pomiaru prędkości), Wilcza - Nieborowice, Radlin, Rybitwy - Polesie, Szymaki, Pawłowo, Szlichtyngowa - Górczyna, Łosiów, Łuszczów, Karniewo i Zwierki - Zabudów. Odcinkowych pomiarów nie montowano na drogach ekspresowych i autostradach. Wytypowano natomiast miejsca, gdzie jest niebezpiecznie zarówno dla mieszkańców, jak i kierowców. Od kogo mandat? Nadzór nad całym systemem sprawuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Pracownicy poinformują kierowcę o przekroczeniu przepisów. Odcinki, na których jest dokonywany pomiar, oznaczone są znakiem z informacją na jakiej długości się on odbywa. |
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 14 - 20 listopada 2016 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
