Panteon 2.0 - łodzianie wybitni, ale wciąż nie dość znani

Tuwim, Reymont, Rubinstein- to „święta trójca” historii łódzkiej kultury i nazwiska automatycznie kojarzone z Łodzią. Nieco gorzej jest z powszechną wiedzą o tak wybitnych postaciach, jak kompozytor Aleksander Tansman, dyplomata i emisariusz Państwa Podziemnego Jan Karski czy zmarły w lutym tego roku tłumacz literatury Karl Dedecius. Wszyscy oni mają swe gabinety w Muzeum Miasta Łodzi w ramach Panteonu Wielkich Łodzian. Ale jeszcze dłuższa jest lista postaci, które choć gabinetów nie mają, to wstyd ich nie znać. Dlatego MMŁ zaczyna kolejny etap akcji „Panteon Wielkich Łodzian 2.0”, która przybliżyć ma sylwetki znaczących osobistości związanych z miastem.

Byli z miasta Łodzi... Znani łodzianie, których nie ma już wśród nas

Na pierwszy ogień idą: Irena Tuwim poetka i tłumaczka, młodsza siostra Juliana Tuwima, znana m.in. z przekładów książek A.A. Milne’a o przygodach Kubusia Puchatka; Kiejstut i Grażyna Bacewiczowie - pianista oraz jego siostra skrzypaczka i kompozytorka, współtwórczyni polskiej szkoły neoklasycyzmu (oboje pochodzili z polsko-litewskiej rodziny); Jicchok Kacenelson - pedagog, dyrektor chederów w Zgierzu i Łodzi, autor dramatów, bajek i hebrajskich poematów „Ha-Nawi” i „Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie” (ten drugi jest literackim świadectwem Zagłady); Wacław Konopka - urodzony we Włocławku, ale osiadły w Łodzi rzeźbiarz związany z firmą kamieniarską Urbanowskich.

Postaci te już przypominane są przez cykl „Wakacje w Muzeum”, zaś w sobotę 23 lipca Ewa Kamińska-Bużałek poprowadzi pierwszy z comiesięcznych spacerów. Przybliży on osobę Ireny Tuwim. Zbiórka u zbiegu ulic Gdańskiej i 1 Maja o godz. 11. Trwają też przygotowania do serii wykładów i sesji naukowej „Wielcy łodzianie”.

Znani łodzianie ułożyli i nagrali bajki dla dzieci

Zobacz też:Prywatki z Bambino w Muzeum Miasta Łodzi