Parking Aquaparku Fala będzie płatny. Trwa montaż systemu i szlabanów. Ile zapłacą klienci Fali?

O opłatach za parking przy Fali mówi się od roku. Pierwszy przetarg - jak informowano na jednym ze spotkań komisji finansów i budżetu Rady Miejskiej Łodzi - zakończył się fiaskiem, bo spółka nie była gotowa sprostać finansowo ofertom, ale teraz trwa już montaż systemu. Modernizacja sieci światłowodowej i zasilającej system wraz monitoringiem kosztowała spółkę ponad 366 tys. zł. Przy Orientarium ma w tym roku powstać VIP-owski parking na 130 miejsc, jednak dostępny będzie tylko dla klientów powstającego tam centrum konferencyjnego, stąd zamysł władz miasta był taki, że głównym parkingiem dla Orientarium będzie płatny parking Atlas Areny, a uzupełniającym m.in. parking Fali, także jako płatny.

Jak wysokie stawki zostaną wprowadzone? Czy zapłacą także klienci Fali, którzy i tak nie mało płacą za atrakcje Aquaparku? Zapytaliśmy o to Urząd Miasta Łodzi, ale odpowiedź jak dotąd nie nadeszła. Nieoficalnie jednak udało się nam ustalić, że ceny mogą się pokrywać z opłatami SSP w strefie A, czyli 4 - 5 zł w zależności od liczby godzin, ale dotyczyłoby to tylko parkujących, którzy nie skorzystają atrakcji Aquaparku. Klienci Aquaparku też jednak zapłacą. Jesienią mówiło się nieoficalnie o "niewielkiej opłacie" acz bez konkretnej kwoty, jednakże oznaczałoby to, że cześć opłaty za parking miałaby zostać anulowana przy zakupie biletu na Falę. Aquapark dysponuje blisko 200 miejscami parkingowymi.

Opłata parkingowa miałaby zachęcać do przyjazdu do Aquaparku komunikacją miejską. Na Falę póki co nie zdrożeją bilety wstępu. Prezes Andrzej Pirek w ostatnim komunikacie sugerował, że spółka inwestuje w fotowoltaikę m.in. po to, by "utrzymać w ryzach ceny".

Początkowo idea była taka, żeby opłaty za parking na Fali ruszyły jedocześnie z uruchominiem Strefy Płatnego Parkowania przy al. Unii i w starym śladzie ul. Krakowskiej, jednak tę uchwałę Rady Miejskiej uchylił wojewoda łódzki, a Rada Miejska póki co do sądu ze skargą nie poszła. Przy okazji tej uchwały zapachniało też absurdem. Radni PiS, którzy głosowali przeciw wprowadzeniu w tej okolicy SSP, podnosili, że to prezydent Łodzi i jej urzędnicy w porę niedostrzegli, że w tej okolicy niezbędne są nowe parkingi, a rozszerzanie SSP jest wbrew interesom mieszkańców, dodając, że liczą na interwencję wojewody. Z kolei wojewoda uchylając uchwałę argumentowałl m.in., że uchwała nie konkretyzuje "czy wprowadzenie strefy płatnego parkowania na nowym obszarze jest niezbędne". Przy al. Unii na odcinku między stadionem a ul. Konstantynowską opłaty zatem nie obowiązują.