MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PGE GKS Bełchatów zakończył zimowy okres transferowy. Damian Zbozień wypożyczony a Amkaru Perm

Paweł Hochstim
Damian Zbozień grał w klubie z Bełchatowa w sezonie 2011/2012
Damian Zbozień grał w klubie z Bełchatowa w sezonie 2011/2012 PGE GKS/Archiwum Dziennika Łódzkiego
Damian Zbozień, 26-letni obrońca został wypożyczony do PGE GKS z rosyjskiego Amkaru Perm do końca sezonu, ale w umowie jest opcja wykupu.

Pozyskaniem Zbozienia bełchatowski klub zakończył bardzo aktywny okres transferowy. Zimą do drużyny trenera Kamila Kieresia dołączyło siedmiu piłkarzy, a ponadto podpisana została umowa z Grzegorzem Piesio z Dolcana Ząbki, który dołączy do piłkarzy PGE GKS 1 lipca.

Damian Zbozień występował w drużynie z ul. Sportowej w sezonie 2011/2012, gdy był wypożyczony z Legii Warszawa. W bełchatowskim zespole rozegrał czternaście meczów, strzelając jednego gola. Później występował w zespole Piasta Gliwice, gdzie spisywał się doskonale, co zaowocowało kontraktem z rosyjskim Amkarem Perm. Równo rok temu Zbozień przenosił się do bogatego wówczas rosyjskiego klubu, ale rzeczywistość nie okazała się różowa - w Premier Lidze zagrał raptem sześć razy, a ponadto klub popadł w kłopoty finansowe. Piłkarz ma jeszcze przez półtora roku ważny kontrakt z Amkarem, ale jest mało prawdopodobne, by jeszcze kiedyś zagrał w tym klubie.

Zbozień jest uniwersalnym obrońcą, bo może zagrać właściwie na każdej pozycji w defensywie, a i rola defensywnego pomocnika nie jest mu obca. - Możliwość jego pozyskania pojawiła się podczas zgrupowania w Turcji i postanowiliśmy z niej skorzystać - mówi trener PGE GKS Kamil Kiereś. - Gdy kontuzji doznał Alexis Norambuena uniwersalnego zawodnika, który będzie mógł zagrać na każdej pozycji obrony i zapewni większy spokój przy ewentualnych absencjach.

Co ciekawe, Damian Zbozień pierwszy raz w barwach PGE GKS w tym sezonie może zagrać przeciwko Piastowi, z którego wyjechał do Rosji. Jeśli tylko do Polski dotrze jego certyfikat, w poniedziałek znajdzie się w meczowej kadrze. Wiadomo, że w drużynie kilku graczy jest kontuzjowanych, więc trener Kiereś liczy na to, że Zbozień będzie uprawniony do gry.

Na pewno z powodu urazu nie będzie mógł zagrać Bartosz Ślusarski, który w poprzednim meczu naciągnął więzadło w kolanie. Trwa natomiast walka z czasem, by gotowy do gry był Adrian Basta, który też przedwcześnie musiał zejść z boiska w trakcie spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki