Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi z archidiecezji łódzkiej już na Jasnej Górze. Witało ich dwóch kardynałów

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Kardynał Ryś witał łódzkich pielgrzymów pod Jasną Górą.
Kardynał Ryś witał łódzkich pielgrzymów pod Jasną Górą. Archidiecezja łódzka/ks. Paweł Kłys
98. Piesza Łódzka Pielgrzymka na Jasną Górę jest już ma Jasnej Górze. Tak jak pielgrzymi z Pabianic, Łasku, Bełchatowa czy Aleksandrowa Łódzkiego. Na jasnogórskim szczycie witał ich kardynał Konrad Krajewski, a pielgrzymował z nimi kardynał – nominat Grzegorz Ryś, metropolita łódzki,

Pielgrzymów z archidiecezji łódzkiej witało dwóch kardynałów

Łódzcy pielgrzymi wyruszyli z Łodzi w poniedziałek, 21 sierpnia, spod łódzkiego kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej. Gdy wychodzili powitała ich potężna ulewa. To jednak nie przeraziło pielgrzymów. Po drodze mogli spotkać pielgrzymów z innych miast. Między innymi Pabianic, Ozorkowa,. Aleksandrowa Łódzkiego czy też Łasku. Tradycyjnie już pielgrzymom z archidiecezji łódzkiej towarzyszy kardynał – nominat Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Tym razem na pielgrzymkę nie udał się łodzianin kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski.

- Jestem szczęśliwa, że znów mogłam iść pieszo na Jasną Górę – mówi 62-letnia Maria z łódzkiej Dąbrowy dla której to jubileuszowa, bo dziesiąta pielgrzymka. - Pierwszy raz poszłam, gdy byłam jeszcze w liceum. Potem miałam przerwę w pielgrzymowaniu, ale kilka lat temu z radością do niego powróciłam. Kto nie był na pielgrzymce nie wie co traci. Choć muszę powiedzieć, że mam już swoje lata i coraz trudniej mi się idzie.

Kardynał Ryś na szlaku

Kardynał – nominat pielgrzymował jak zwykle nie tylko z pielgrzymami z Łodzi, ale też Bełchatowa, Aleksandrowa Łódzkiego i Łasku.

- To jest w moim życiu chyba – 32 piesza pielgrzymka na Jasną Górę – mówił ks. Pawłowi Kłysowi, rzecznikowi prasowemu archidiecezji łódzkiej kardynał Grzegorz Ryś. - Dla mnie pielgrzymka jest byciem tam, gdzie są ludzie. To jest jakiś niesłychany ewenement na miarę Kościoła powszechnego, że mamy setki,  nawet tysiące ludzi, którzy każdego roku w wakacje poświęcając swój urlop, wybierają się na pielgrzymkę. Wybierają taki czas, który od strony zewnętrznej nie jest łatwy, bo nie ma żadnych wygód. Warunki do spania raczej biedne, warunki do odbycia toalety wieczornej są trudne. To nie jest wcale oczywisty wybór. Ludzie dzisiaj idą, bo chcą przeżyć coś niesamowitego w wierze, chcą poświęcić ten czas na modlitwę, na rozmowę z Bogiem, na spowiedź.

W łódzkiej pielgrzymce wzięło udział ponad 1000 pielgrzymów. Jak zwykle wędrowali w ośmiu grupach. Jest wśród nich grupa milczenia. Jej członkowie pielgrzymowali w ciszy...

Biskup Marczak na rowerze

Na Jasną Górę dotarła tez pielgrzymka rowerowa, w której brał udział bp Marek Marczak, biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej. Na jasnogórskim szczycie pielgrzymów witał kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski. W tegorocznej pielgrzymce wzięły też udział dwie młode pary. Jedna zaręczyła się rok temu. Na pielgrzymce do Częstochowy. Teraz pielgrzymowali jako małżeństwo.
26 sierpnia pielgrzymi wezmą udział w uroczystościach Matki Boskiej Częstochowskiej. Następnie powrócą do domów. Łódzka pielgrzymka nie wraca już od kilku lat pieszo.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki