Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza w regionie łódzkim operacja wszczepienia protezy prącia [ZDJĘCIA]

Joanna Barczykowska
W szpitalu im. Kopernika w Łodzi przeprowadzono w środę pierwsze w regionie operacje wszczepienia protezy prącia. Jeśli nie wystąpią komplikacje, protezy mają wystarczyć do końca życia.

Wygrali z nowotworem, ale zostali okaleczeni na długie lata. Po operacji prostaty musieli zapomnieć o aktywności seksualnej, mimo że hormony podpowiadały im coś zupełnie innego. W środę dwóch mieszkańców województwa łódzkiego dostało nową szansę na miłość. Urolodzy z "Kopernika" przeprowadzili dwie pierwsze operacje wszczepienia protezy prącia w Łódzkiem.

- Operacja prostaty wiąże się, niestety, z przykrymi następstwami. Należą do nich głównie: niepłodność, nietrzymanie moczu i problemy z erekcją. Wielu mężczyzn już nigdy nie osiągnie wzwodu, mimo że są jeszcze w pełni sił i mają potrzeby seksualne - mówi doktor Waldemar Różański, kierownik oddziału urologii ogólnej, onkologicznej i czynnościowej w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. - Tego typu zabiegi po operacji prostaty na świecie są standardem. W Polsce, niestety, dopiero zaczyna się je robić. Wszczepienia protezy prącia pozwala na osiągnięcie wzwodu i satysfakcji seksualnej na tym samym poziomie, co przed operacją. Trzeba oczywiście zachować delikatność. Nie można zachowywać się jak niewyżyty dwudziestolatek, żeby protezy nie uszkodzić, stosunek powinien charakteryzować się delikatnością. Mam nadzieję, że pacjenci są tego świadomi.

Na stole operacyjnym w szpitalu im. Kopernika położyło się w środę dwóch pierwszych pacjentów. Mają 50 i 60 lat. O seksie musieli zapomnieć 7 lat temu - po chorobie onkologicznej i usunięciu prostaty. Łódzcy urolodzy dali im szansę na powrót do normalnego życia. Jak działa proteza?

- Składa się z dwóch części w kształcie banana, które wszczepiamy w prącie oraz z pompki, która znajduje się w mosznie. Przed stosunkiem uruchamia się protezę mechanicznie przez naciśnięcie pompki w mosznie. Po stosunku wykonuje się tę samą czynność. Dzięki takiej protezie zarówno parter, jak i partnerka mogą osiągnąć pełną satysfakcję - mówi doktor Różański. - Zarówno mężczyźni, jak i kobiety są coraz dłużej aktywni seksualnie, dlatego trzeba zrobić wszystko, by dać im tę możliwość po leczeniu onkologicznym.

Drugim po zaburzeniach erekcji problemem, który dotyka mężczyzn po operacji prostaty, jest nietrzymanie moczu. Na to też urolodzy z "Kopernika" znaleźli sposób. Wczoraj wszczepiono dwóm pierwszym pacjentom implant zwieracza cewki moczowej. Implant działa mechanicznie, podobnie jak proteza prącia.

- Ma kształt mankietu, który okala cewkę moczową. Kiedy pacjent chce oddać mocz, naciska pompkę, która jest w mosznie. Ma dwie minuty, po czym mankiet samoistnie się zaciska. To znacznie zwiększa jakość życia chorych po operacji prostaty - mówi doktor Mariusz Blewniewski, urolog z tego samego oddziału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki