Piłkarze ŁKS Łódź kolejny mecz grają ze słabą na wiosnę Puszcza Niepołomice. Jak idą przygotowania?

Gospodarze tego meczu prowadzeni przez trenera Tomasza Tułacza, pracującego z zespołem od połowy sierpnia 2015 roku, co jest rekordem Polski, jeśli chodzi o szkoleniowców piłkarskich szczebla ogólnopolskiego, byli rewelacją rundy jesiennej. Wiosnę zaczęli jednak koszmarnie - proszę sobie wyobrazić, że w trzech meczach zdobyli zaledwie punkt (remis w Chojnicach 1:1). Przegrali natomiast z Ruchem Chorzów (0:1) i Stalą Rzeszów (0:1).

Dla porównania ŁKS Łódź - Rycerze Wiosny z Alei Unii dwa dwa mecze wygrali i jeden zremisowali. Spektakularny był zwłaszcza sukces w minioną sobotę, kiedy to „zdmuchnęli” z boiska Chrobrego Głogów wygrywając aż 5:2 (3:0).

Mecz ten szeroko relacjonowaliśmy

Łodzianie są oczywiście zdecydowanym faworytem piątkowego meczu w Niepołomicach (początek o godzinie 20.30 - relacja na żywo na www.dzienniklodzki.pl).

Przypomnijmy, że ŁKS z 44 punktami na koncie otwiera pierwszoligową tabelę. Drugi Ruch Chorzów zdobył dotychczas 41 punktów. Na miejscu trzecim jest właśnie Puszcza (35), a na czwartym Arka Gdynia (34). Przypominamy, że bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny. Te z miejsc 3-6 walczyć będą w barażach o jedno premiowane elitą.

Po meczu z Chrobrym w niedzielę piłkarze ŁKS regenerowali się, w poniedziałek spotkali się na boisku i tak będzie również we wtorek, środę i czwartek. Każdego dnia zaplanowano jedną jednostkę treningową dziennie. W czwartek po zajęciach drużyna wyruszy do Niepołomic, gdzie następnego dnia o godz. 20.30 rozpocznie mecz z Puszczą.

Przejdźmy do składu Puszczy. Najskuteczniejszy w zespole jest Piotr Mroziński - 7 goli. Lucjan Klisiewicz zdobył 5 bramek, a Łukasz Sołowiej 4. Jeśli już jesteśmy przy kadrze drużyny, to zimą nie było wielkich zmian. W klubie bowiem uznano, że nie ma takiej potrzeby. Odeszli między innymi Grzegorz Aftyka (Polonia Warszawa), Kacper Cichoń (Siarka Tarnobrzeg), Michał Czarny (Górnik Polkowice) oraz Erik Ćikoś (powrót na Słowację). Przyszedł natomiast Thiago, który grał poprzednio w ekstraklasowej Cracovii i pokazał się z dobrej strony. Ukrainiec RomanJakub reprezentował ostatnio barwy Valmeiry FC. Zdobył nawet z tym klubem mistrzostwo Łotwy. Kamil Zapolnik to z kolei były gracz ekstraklasowej obecnie Miedzi Legnica.

W kadrze gospodarzy meczu mamy zawodników znanych kibicom z naszego regionu. Jest więc utalentowany bramkarz Kewin Komar, poprzednio GKS Bełchatów. W tym samym klubie grał również sympatyczny Emile Thiakane z Senegalu.