Pabianiccy działacze PiS rezygnują ze stanowisk. Ustąpił wiceprezydent miasta Marcin Nocuń i wicedyrektor Zakładu Energetyki Cieplnej Krzysztof Ciebiada, wiceprzewodniczący sejmiku. Politycy PiS zerwanie koalicji tłumaczą tym, że prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz (Blok Samorządowy Razem), dezinformuje opinię publiczną w sprawie inwestycji, nad którą pracował Ciebiada. Chodzi o geotermalny kompleks basenów.
CZYTAJ TEŻ: Łódzki eurodeputowany PiS pierwszą ofiarą polityki swojej partii
- Prezydent zobaczył wyniki naszej rocznej pracy oraz koncepcję utworzenia miejskiej spółki. Wyraził aprobatę. Jednak po chwili zwołał konferencję, na której stwierdził, że z tych dokumentów niewiele wynika - tłumaczył Ciebiada lokalnemu portalowi epainfo.
Z kolei prezydent Mackiewicz, już po zerwaniu koalicji z PiS, zwołał konferencję, na której wytykał braki w dokumentacji, którą otrzymał w sprawie geotermii. - Geotermia to tylko przykrywka, bo prawdziwym powodem przejścia PiS do opozycji jest ciśnienie na przyjmowanie kolejnych stanowisk w mieście i powiecie. Takie żądania wobec mnie przedstawiono - oświadczył Mackiewicz.
CZYTAJ TEŻ: Działacze PiS zajmują państwowe posady. Szczególny rozmach widać w ARiMR
Piotr Chrabelski, komentujący lokalną politykę na vlogu pabiaNICE TV, zasugerował, że wyjście PiS z koalicji to ucieczki do przodu, bo projekt geotermii był nierealny.
PiS wciąż ma większość, bo dysponuje 13 mandatami w 23-osobowej Radzie Miejskiej Pabianic. Zaś Mackiewicz zapowiada, że na razie nie będzie powoływał wiceprezydenta w miejsce Marcina Nocunia.
CZYTAJ TEŻ: Łowickie PiS organizuje wyjazd do Warszawy
Skrót najważniejszych wydarzeń tygodnia 28 marca-3 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?