Policjanci otrzymali zgłoszenie ze szpitala w Łęczycy, że trafiła tam 16-latka. Dziewczyna wymagała pomocy, bo krwawiła z dróg rodnych. Po badaniu ginekologicznym okazało się, że najprawdopodobniej doszło do poronienia. Młoda pacjentka była zszokowana i nie potrafiła wyjaśnić, co się dokładnie stało.
- Pacjentka trafiła do nas w środę około godziny 21 - mówi Andrzej Pietruszka, dyrektor szpitala w Łęczycy. - Krwawiła z dróg rodnych. Po badaniu ginekologicznym okazało się, że najprawdopodobniej doszło do poronienia lub przedwczesnego porodu. Życiu młodej pacjentki nie zagraża niebezpieczeństwo.
CZYTAJ TEŻ: Tragedia w Zgierzu. Policjanci znaleźli zakopanego noworodka
- Dziewczyna twierdzi, że nie wiedziała, że jest w ciąży - mówi Monika Piłat z Prokuratury Rejonowej w Łęczycy. - O ciąży, według naszych wstępnych ustaleń, nie wiedziała również jej matka. Wszystko wskazuje na to, że była to wczesna ciąża, około 4 miesiąca.
Nieoficjalnie wiadomo, że młoda dziewczyna miała poronić, kiedy korzystała z toalety. Policjanci pojechali do domu 16-latki. Na miejsce wezwano straż pożarną.
- Policjanci poprosili nas o pomoc w wypompowaniu przydomowego szamba - mówi st. kpt. Marek Mikołajczyk ze straży pożarnej w Łęczycy. - To tam znalezione zostały fragmenty płodu.
- Na razie nie można o niczym przesądzać - podkreśla Monika Piłat.
To mógł być nieszczęśliwy wypadek lub celowe działanie, mające na celu poronienie.
CZYTAJ TEŻ: Tragedia w Zgierzu. 3-letni chłopiec utopił się w beczce
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?