Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po studiach prosto na kasę w hipermarkecie

Alicja Zboińska
Po studiach prosto na kasę w hipermarkecie374 tegorocznych absolwentów uczelni pierwszą pracę podjęło właśnie w handlu
Po studiach prosto na kasę w hipermarkecie374 tegorocznych absolwentów uczelni pierwszą pracę podjęło właśnie w handlu Archiwum Polskapresse
Co łączy absolwentów uczelni, szkół policealnych, liceów i zawodówek? Choć pozornie wydaje się to niewiarygodne, okazuje się, że najczęściej... miejsce pracy. Niezależnie od wykształcenia absolwenci łódzkich szkół podejmują pracę w handlu - wynika z raportu "Statystyka Łodzi 2014", który przygotował Urząd Statystyczny w Łodzi.

W sklepie odzieżowym w Porcie Łódź o wybór odpowiedniego T-shirtu lub spodni można poprosić 27-letnią Agatę, absolwentkę psychologii jednej z prywatnych łódzkich uczelni.
- Na studia szłam z myślą o stworzeniu własnej praktyki i otwarciu gabinetu - mówi Agata. - Podobnie myślało wielu kolegów z roku. Życie jednak zweryfikowało te plany, jeszcze podczas studiów zaczepiłam się w sklepie odzieżowym, a po ich skończeniu awansowałam na kierowniczkę. Pewnie prowadząc własną praktykę zarabiałabym więcej, ale konkurencja jest duża, a Polska to nie USA, gdzie niemal każdy ma swojego terapeutę. Nie ma więc pewności, że bym sobie poradziła w wyuczonym zawodzie, a tak wypłata regularnie wpływa na konto. Czasem tylko pomagam rozwiązać problemy moim znajomym.

Agata nie jest wyjątkiem. Z raportu Urzędu Statystycznego w Łodzi wynika, że 374 absolwentów uczelni pierwszą pracę podjęło właśnie w handlu.
Za ladą można też spotkać 300 absolwentów szkół policealnych i średnich zawodowych, 371 absolwentów ogólniaków. Do sklepów najrzadziej trafiają absolwenci zawodówek - jedynie 177.Absolwenci wyższych uczelni pracy szukają także w finansach i ubezpieczeniach, na uczelniach i szkołach, zajmują się administrowaniem, opieką zdrowotną i pomocą społeczną.
Ludzi z wyższym wykształceniem można spotkać m.in w sklepach Media Markt.

- Dotyczy to wielu naszych sklepów, w których absolwenci zaczynają pracę na etatach na różnych stanowiskach - mówi Wioletta Batóg, rzeczniczka Media Markt. - Często są to osoby, które posługują się jednym lub dwoma językami obcymi. Pracują na różnych stanowiskach, niektórzy są po prostu sprzedawcami. Część awansuje na wyższe stanowiska, jeśli są skłonni się przeprowadzić, to obejmują np. stanowiska kierownicze w innych sklepach naszej sieci.

Osoby z wyższym wykształceniem można spotkać też za kasami hipermarketów Auchan.
- W całym kraju zatrudniamy 22 tys. osób z różnym wykształceniem - mówi Dorota Patejko, rzeczniczka Auchan Polska. - Wszystko zależy od potencjału danej osoby. Zdarza się, że absolwenci uczelni obsługują kasy, nie każdy od razu musi być menedżerem lub kierownikiem. Organizujemy też staże absolwenckie oraz praktyki dla studentów. Przyjmujemy ok. 60 osób rocznie w całym kraju, a ok. 70 proc. z nich zostaje w naszej sieci na dłużej.

Zdarza się, że absolwenci uczelni obsługują kasy, nie każdy od razu musi być menedżerem lub kierownikiem

Programy dla absolwentów uczelni i studentów ma także sieć hipermarketów brytyjskich Tesco.
- Statystycznie co szósty nasz pracownik w woj. łódzkim i w Polsce to osoba poniżej 26. roku życia - mówi Michał Sikora, rzecznik Tesco. - Z roku na rok zainteresowanie pracą w handlu wśród młodych ludzi jest coraz większe - studenci i absolwenci doceniają przede wszystkim możliwości szybkiego rozwoju i awansu oraz zdobywania nowych kompetencji i umiejętności. Zależy nam, by do naszej firmy trafiali najlepsi kandydaci, zaangażowani i łączący swoją przyszłość z handlem. Oferujemy im m.in. specjalne programy dla studentów i absolwentów - przykładem może być Ekstraklasa, czyli roczny program rozwojowy dla absolwentów studiów magisterskich.

Tesco stworzyło też Akademię dla młodych, która wspiera naukę w gimnazjach, liceach i podczas studiów. Akademia to cykl warsztatów, prowadzonych w szkołach i na uczelniach, a uczestnicy są szkoleni z takich zagadnień jak: współpraca, osiąganie celów, budowanie własnego wizerunku, wytrwałość i innowacyjność na etapach od pomysłu do realizacji. W województwie łódzkim zostało przeszkolonych 416 osób.

Pracownicy handlu są jedną z najgorzej wynagradzanych grup zawodowych. Dotyczy to zwłaszcza kasjerów w dużych sieciach sklepów i sprzedawców. Na lepsze pensje mogą liczyć kierownicy i menedżerowie sklepów. W części marketów początkujący pracownicy zarabiają nie więcej niż minimalne krajowe wynagrodzenie, które obecnie wynosi 1.750 zł brutto. Do tego dochodzą premie: np. za obecność w pracy, a w przypadku sprzedawców w sklepach sieciowych za obroty od sprzedaży i sprzedaż dodatkowych. Są też sieci, jak Biedronka, w których pierwsza pensja to minimundwa tysiące złotych brutto.
Pensja kierowników sieciówek zaczyna się od 2.500 zł brutto. Do tego dochodzą premie za sprzedaż własną oraz pracowników.

http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/sprawdz-gdzie-pensje-w-regionie-sa-najwyzsze

Źródło: Sprawdź, gdzie pensje w regionie są najwyższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki