Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi są coraz bardziej punktualne, zwłaszcza Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Pociągi ŁKA są jednymi z najbardziej punktualnych w Polsce.
Pociągi ŁKA są jednymi z najbardziej punktualnych w Polsce. Marcin Bereszczyński/archiwum Dziennika Łódzkiego
W sezonie wakacyjnym pociągi jeździły punktualnie. Ponad 92 proc. składów przyjechało do stacji końcowej bez opóźnień. W czołówce punktualnych pociągów znajduje się Łódzka Kolej Aglomeracyjna.

Wczoraj Urząd Transportu Kolejowego podsumował punktualność pociągów w trzecim kwartale. W tym czasie na tory wyjechało ponad 441 tys. pociągów. O czasie przyjechało 343 tys. składów, czyli 92,2 proc. pociągów. Opóźnienie do 6 minut miało 63,6 tys. pociągów. Co trzeci spóźniony pociąg przyjechał po czasie od 6 minut do godziny. Aż 1,6 tys. pociągów miało opóźnienie od godziny do dwóch godzin. Powyżej dwóch godzin spóźniło się 428 pociągów. W trzecim kwartale odwołano 3.662 pociągi. Najgorszy dla kolei był czerwiec, gdy co dziesiąty pociąg przyjeżdżał opóźniony.

- Wakacje to okres wzmożonego ruchu. Przewoźnicy pasażerscy utrzymali punktualność na równym poziomie w lipcu i w sierpniu, reagując na niepokojącą sytuację z czerwca. Zauważalny wzrost liczby pociągów odwołanych w trzecim kwartale był głównie skutkiem awarii - mówi Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

„Na wysoką liczbę pociągów odwołanych wpływ miały awarie taboru kolejowego, dotyczące w większości przypadków lokalnych połączeń wojewódzkich” - czytamy w raporcie UTK.

Najbardziej punktualnym przewoźnikiem jest warszawska Kolej Dojazdowa. Aż 99,61 proc. pociągów przyjechało zgodnie z rozkładem. Najczęściej spóźniały się pociągi PKP Intercity. Zgodnie w planem przyjechało 78,92 składów. W czołówce punktualności znajduje się Łódzka Kolej Aglomeracyjna, której współczynnik punktualności jest wyższy niż średnia krajowa - 93,91 proc. Dla wojewódzkiego przewoźnika najbardziej udany był lipiec, kiedy o czasie przyjechało 95,38 proc. pociągów.

UTK obliczył, że średni czas opóźnień pociągów powyżej 5 minut i 59 sekund wyniósł w trzecim kwartale 21 minut i 26 sekund. Dla porównania stacje w regionie łódzkim wypadają lepiej niż średnia krajowa. Na stację Łódź Widzew przyjeżdżały pociągi opóźnione średnio o 20,36 minuty. Lepiej było w Skierniewicach - 19,82 minuty i w Koluszkach - 19,79 minuty. Dla Łodzi Fabrycznej obliczono wskaźnik 19,09 minuty. Łowicz Główny zanotował opóźnienia 18,41 minut. Na tym tle najlepiej prezentuje się stacja Łódź Kaliska - 15,93 minuty. Najgorzej w skali kraju wypadł Kołobrzeg, gdzie średnie opóźnienie (z wyłączeniem pociągów spóźnionych do 6 minut) wyniosło 39,52 minuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki