Podwyżki dla prezesów spółek: Radni krytykują prezydenta

Najwyższą podwyżkę, blisko 4 tys. zł dostał prezes Miejskich Sieci Cieplnych i obecnie zarabia prawie 17 tys. zł brutto. Najwyższe wynagrodzenie po podwyżce ma prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji i to jest kwota blisko 18 tys. zł. brutto. Podwyżki to efekt tzw.ustawy kominowej, która wprowadziła widełki, w jakich samorząd może się poruszać ustalając pensje dla prezesów. Prezydent Zduńskiej Woli dał prezesom miejskich spółek podwyżki z górnej granicy tych widełek.

- Dotychczasowe zarobki prezesów miejskich spółek były wygórowane jak na nasze zduńskowolskie realia - uważa radna Milena Piotrowska przypominając, że średnie zarobki w administracji publicznej w woj. łódzkim to 3,016 zł brutto. - Uważam, że podwyżka jest pewnego rodzaju nagrodą za „coś”. W przypadku naszych zduńskowolskich spółek niestety ciężko nam wskazać jakieś inwestycje bądź działania, które byłyby podstawą do tak wysokich wynagrodzeń. Dlatego apelujemy do pana prezydenta, aby zaczął kierować się rozsądkiem i z rozwagą gospodarował miejskimi pieniędzmi.

- Bardzo wielu innych samorządowców w kraju podeszło do tego z rozsądkiem. Biorąc pod uwagę, że wszystkie wynagrodzenia mieszczą się i są proponowane w pewnych widełkach to wcale nie trzeba dawać tych maksymalnych. Chcę zwrócić uwagę, że dzisiaj pan prezes MPWiK Szmyt ma pensję wyższą od pani premier - dodaje radny Jacek Hillebrand.

Prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki nie ma sobie nic do zarzucenia i ripostuje, że na takie podwyżki prezesi sobie zasłużyli . Wymienia, że np. prezes MPWiK Grzegorz Szmyt przez cały rok przygotowywał koncepcję krytej pływalni, prezes TBS Janusz Żołyniak bardzo zaangażował się w program budownictwa, a prezes MSC Andrzej Aleksandrowicz kończy projekt „Geotermia Zduńska Wola”. - Pracują intensywnie i powinni zgodnie z prawem być dobrze opłacani - uważa prezydent Zduńskiej Woli.

**

**