Jednym z głównych tematów rozprawy Dariusza M., Tomasza S., Jarosława G., Grzegorza W., Jacka W., Artura J., Mariusza T. i Tomasza P. będzie nagranie, na którym utrwalono miesięczną odprawę w łowickiej drogówce.
Po kryjomu, prawdopodobnie w październiku 2012 r., zarejestrował ją telefonem komórkowym jeden z byłych już funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu. Uwieczniono na nim jak ówczesny szef drogówki Paweł Cichański oraz jego przełożony Andrzej Rokicki, zastępca komendanta powiatowego policji w Łowiczu motywują do działania podwładnych.
Czytaj:Korupcja w łowickiej drogówce. Ruszył proces policjantów
Z nagrania jasno wynika, że w KPP w Łowiczu funkcjonowały tzw. progi satysfakcji. Od policjantów oczekiwano, że będą wykrywać konkretne wykroczenia i określono ich minimalną liczbę. Na odprawie nie mówiono o sposobach poprawienia bezpieczeństwa na drodze, a dla przykładu ważnym wątkiem było to, że policjanci z woj. łódzkiego są w tyle statystyki liczby osób legitymowanych podczas służby.
Na świadków powołani zostaną dwaj wysocy rangą byli już funkcjonariusze łowickiej policji. Komendant Rokicki oraz naczelnik Cichański będą mogli odnieść się do stenogramu z nagrania.
Oskarżeni policjanci bronią się tym, że byli zmuszani np. wlepiać mandaty kierowcom zatrzymanym za przekroczenie prędkości za... przejście przez jezdnię w niewłaściwym miejscu.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?