Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profesor Andrzej Lewiński: doktorat honoris causa w Bratysławie

Krystian Dobrzański
Prof. Andrzej Lewiński kieruje Kliniką Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Medycznego.
Prof. Andrzej Lewiński kieruje Kliniką Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Medycznego. Grzegorz Gałasiński
Profesor Andrzej Lewiński z Łodzi otrzymał tytuł doctor honoris causa Wyższej Szkoły Zdrowia i Pomocy Społecznej Świętej Elżbiety w Bratysławie. Prof. Lewiński jest kierownikiem Kliniki Endokrynologii i Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz pierwszym rektorem Uniwersytetu Medycznego. Jak sam przyznaje nagroda była dla niego zaskoczeniem.

Prof. Andrzej Lewiński z Łodzi otrzyma dziś tytuł doctor honoris causa Wyższej Szkoły Zdrowia i Pomocy Społecznej Świętej Elżbiety w Bratysławie.

- Osoba, która odbiera ten tytuł, dowiaduje się o wszystkim już po tym, jak procedury zostaną zakończone. Było to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie, ponieważ oznacza, że ktoś w Bratysławie docenił moją działalność i uznał, że zasługuję na ten tytuł. Tryb honorowy wynika z inicjatywy pracowników uniwersytetu. Jednym z etapów jest tajne głosowanie, podczas którego, z tego co wiem, wszyscy głosowali za przyznaniem mi tytułu. Cieszy mnie, że za granicą mam przyjaciół - mówi prof. Lewiński.

Doctor honoris causa to honorowy stopień naukowy nadawany przez uczelnie osobom szczególnie zasłużonym dla nauki i kultury.
Jak domyśla się prof. Lewiński powodem przyznania mu prestiżowego tytułu jest nawiązanie kontaktów endokrynologii polskiej i słowackiej, jego wkład w rozwój profilaktyki jodowej w Polsce oraz liczne publikacje w specjalistycznych słowackich pismach.

- To uroczystość typowo akademicka i istnieje od setek lat. Jednak tytuł ten mogą dostać nawet osoby nie posiadające wyższego wykształcenia. Jest to specjalny rodzaj doktoratu honorowego. Tradycyjnie na sam koniec osoba, która otrzymuje tytuł wygłasza wykład. Ja będę mówił na temat przebiegu kariery naukowej, jakie czynniki na nią wpływają, z jakich zjawisk należy się cieszyć oraz czego unikać - zapowiadał prof Lewiński.

Prof. Lewiński jest absolwentem Akademii Medycznej w Łodzi. Chciał być neurochirurgiem jednak, gdy zaczynał przygodę z medycyną, uczelnia potrzebowała endokrynologów. Jak mówi, swoje zamiłowanie do medycyny zawdzięcza mamie, która była wybitnym lekarzem.

- Mama przeprowadzała w domu różne eksperymenty i dla mnie było to bardzo ciekawe. Swój pierwszy doktorat napisałem w wieku kilku lat. Nosił on tytuł "Dlaczego królik je" - śmieje się prof. Andrzej Lewiński.

W latach 80. XX wieku odbył staż naukowy w Zakładzie Anatomii Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio w USA. W 1997 roku został powołany na stanowisko dyrektora Departamentu Nauki i Kształcenia Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, gdzie pracował do 2000 roku. Utworzył Polskie Towarzystwo Tyrologiczne, którego jest prezesem. Pracuje także jako redaktor naczelny kilku pism specjalistycznych wydawanych w Polsce i za granicą. Jest żonaty, ma dwóch synów.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki