Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura znów zajmie się motylem

Matylda Witkowska
Prokuratura znów zajmie się motylem
Prokuratura znów zajmie się motylem Krzysztof Szymczak
Prokuratura znów zajmie się sprawą łódzkiego artysty Pawła Hajncla, który w stroju motyla biegał podczas tegorocznej procesji Bożego Ciała. Sąd dla Łodzi-Widzewa uznał właśnie skargę wiernych na odmowę wszczęcia postępowania.

Paweł Hajncel w czerwcu w różowym stroju motyla wmieszał się w organizowaną przez parafię katedralną procesję. Jak tłumaczył, chciał zaprotestować przeciwko wszechobecności kościoła i rozbawić dzieci. Wierni uznali takie zachowanie za skandaliczne. Wezwali policję, która pouczyła artystę.

Proboszcz katedry ks. Ireneusz Kulesza złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa obrazy uczuć religijnych i złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu obrzędu religijnego. Prokuratura nie dopatrzyła się możliwości popełnienia przestępstwa i odmówiła wszczęcia postępowania. Wierni zaskarżyli tę decyzję.

Sąd uznał ich rację, dochodząc do wniosku, że decyzja została podjęta przedwcześnie. Sprawa znów wróci do prokuratury.

***

O przebranym za motyla mężczyźnie było już w tym roku głośno. W maju - w trakcie transmisji mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II, którą mogli oglądać łodzianie na telebimach ustawionych przed archikatedrą - mężczyzna wraz z kolegą trzymał duży transparent z podobizną twarzy Jana Pawła II i napisem "To nie jest mój ojciec".

Interweniowała straż miejska, policja, wierni i duchowni. Mimo próśb mężczyźni nie chcieli zwinąć transparentu. Kilka osób próbowało zasłaniać go parasolami. Po godzinie mężczyźni zwinęli transparent. Jak tłumaczył artysta, był to protest przeciwko wpływom Kościoła katolickiego na życie publiczne i społeczne w Polsce.

CZYTAJ TEŻ:
Łódź: człowiek-motyl nie latał złośliwie
Sprawa motyla z procesji Bożego Ciała w prokuraturze
Łódzka procesja w Boże Ciało... z motylem (FILMY+ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki