Dane pojawiły się na stronie www.bip.zwik.lodz.pl przy okazji przetargu na podłączenie budynków mieszkalnych do kanalizacji sanitarnej w programie "Podłącz się - nie zwlekaj".
Wśród tzw. dokumentów projektowych i zawierających numery PESEL wypisów z rejestru gruntów znalazł się też m.in. akt notarialny przekazania działki stowarzyszeniu św. Alberta, w którym wymieniono imiona, nazwiska, prywatne adresy i numery dowodów pracowników stowarzyszenia, zamieszczono też oświadczenie mieszkańca ulicy Jędrowizna.
Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzeczniczka generalnego inspektora danych osobowych mówi, że w przypadku udostępnienia danych, instytucja musi wykazać podstawę prawną. - Mam wątpliwości, czy tak szczegółowe dane w przypadku przetargu są niezbędne. Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej.
Jak tłumaczył ZWiK, udostępnienie danych wynika z prawa o zamówieniach publicznych, które każe opisać przedmiot zamówienia za pomocą dokumentacji i specyfikacji technicznej oraz udostępnić je na stronie internetowej. Jednak po naszej interwencji ZWiK postanowił zmienić procedury.
- Nie możemy zrezygnować z podawania nazwiska, adresu czy numeru działki. Są to zresztą dane powszechnie dostępne, choćby drogą elektroniczną w księgach wieczystych - mówi Arkadiusz Szczygieł ze ZWiK. - Jednak od dziś inne dane, np. numer PESEL będziemy zamazywać. Dane, które już się ukazały, będą usunięte.
Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji, podkreśla, że udostępnianie danych osobowych może być niebezpieczne.
- Jeśli trafią w nieuczciwe ręce, mogą posłużyć do podrobienia dowodu osobistego. Z prawdziwymi danymi będzie on bardziej wiarygodny. Jeśli zatrzymany bez biletu pasażer wyrecytuje adres, poda imiona rodziców i datę urodzenia, to patrol policji po potwierdzeniu tych danych może uznać je za wystarczająco wiarygodne - przekonuje Kącka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?