Przed meczem Raków - ŁKS. Pierwszy raz głośno o ŁKS i pierwsze aresztowania. Zdjęcia

Pierwsza wzmianka o meczu ŁKS z podaniem nazwy Łódzki Klub Sportowy miała miejsce w 1909 roku przed i po meczu pokazowym na wystawie przemysłowej w Częstochowie. ŁKS pokonał wtedy Warszawskie Koło Sportowe 2:1. Bramki zdobyli Sienkiewicz i Lubawski. Mecz ten reklamowany był w Gazecie Częstochowskiej. Odbył się 5 września 1909 roku. ŁKS już wtedy promował miasto Łódź.
Materiały pochodzą z książki Jacka Bogusiaka: Impulsy i inspiracje powstania Łódzkiego Klubu Sportowego, którą można kupić w księgarni Odkrywcy przy ul. Narutowicza 46 w Łodzi.

Opowiada kustosz tradycji ŁKS Jacek Bogusiak: Wystawa Przemysłowo-Rolnicza w Częstochowie zorganizowana została w dniach 5 sierpnia - 30 września 1909 roku na terenach w pobliżu Parku Miejskiego przy drodze prowadzącej na Jasną Górę. Plac wystawy zajął 20 hektarów. Wzięło w niej udział prawie 600 wystawców, a zwiedziło ją ponad 600 tys. osób.
Komitet organizacyjny wystawy tworzyli: prezes książę Stefan Lubomirski, wiceprezes hrabia Karol Raczyński, wiceprezes doktor Władysław Biegański, fabrykanci Jan i Kazimierz Grosman i dyrektor wystawy inż. Alfons Bogusławski.
Wystawa była podzielona na cztery działy: w dziale ogólno-kulturalnym było też miejsce na organizację i pokazy wychowawczo-sportowe. Na dyrektora tego działu powołano wybitnego atletę Władysława Pytlasińskiego. Hitem wystawy były pokazy gry w football.

Pytlasiński mieszkający w tamtych latach w Łodzi, oprócz prowadzenia zajęć gimnastycznych i organizacji walk zapaśniczych, prowadził zajęcia ogólnorozwojowe i kondycyjne dla piłkarzy ŁKS. Zorganizował w Częstochowie pokazowy trening piłkarski z udziałem: Warszawskiego Koła Sportowego, Łódzkiego Klubu Sportowego, Towarzystwa Footballowego Częstochowianka. W Częstochowie w wielu miejscach były wywieszane afisze reklamujące Matz o Mistrzostwo Królestwa Polskiego: Warszawskiego Koła Sportowego z Łódzkim Klubem Sportowym. Afisze były zrywane przez carskich urzędników. W gazecie „Goniec Częstochowski” ukazała się zapowiedź „Wielkiego Meczu Footbal’l”.

Drużyna ŁKS wystąpiła w składzie: Zenon Sienkiewicz, Aleksander Kowalewski, Łabędzki (imię nieznane), Józef Montag, Józef Panek, Henryk Lubawski, Jerzy Hirschberg, Koniewicz, Arnold Heiman, Józef Hanke, Stanisław Lubawski, Aleksander Nowacki, Jakub Szwarc, Robert Kaszner, Ludwik Kon. ŁKS wygrał z Warszawskim Kołem Sportowym 2:1. Bramki zdobyli: Sienkiewicz i Lubawski.
Podczas wyprawy piłkarzy ŁKS do Częstochowy w 1909 roku doszło do wielkiego zamieszania, niebywałej przygody na szczęście z dobrym zakończeniem. Latem 1909 roku z Łodzi Fabrycznej do Częstochowy odjeżdżały dwa specjalne pociągi: wieczorny 5.30, w Częstochowie o 23.30 i nocny 0.30, w Częstochowie o 6.30.

Piłkarze ŁKS pierwotnie mieli jechać pociągiem nocnym. Pojechali jednak pociągiem wieczornym tak, by o północy być w Częstochowie, krótko się przespać i zwiedzić trochę wystawę. Nie przewidzieli jednak w jakie wpadną tarapaty i jaką przeżyją przygodę. Obszernie spisał co się wydarzyło w Częstochowie Henryk Lubawski w książce „50 lat ŁKS”.

Robiąc kwerendę częstochowskich gazet z tego okresu w jednej z nich znajdziemy krótką notkę o nocnych aresztowaniach w Częstochowie Zenona Sienkiewicza, Ludwika Kona, Stanisława Lubawskiego, Arnolda Heimana, Jakuba Szwarca i innych podejrzanych. Wszyscy wymienieni to piłkarze ŁKS. W łódzkiej gazecie „Rozwój” znajdziemy notatkę: „Od dwóch tygodni odbywają się w Częstochowie masowe aresztowania. Co noc obchodzi ulice komisarz w asystencyi dwóch policyantów, rewidując prawie wszystkich przechodniów i zapytując o paszport. Jeżeli kto go posiada, lecz nie był zameldowany, to zostaje aresztowany, a potem go odsyłają etapem. Przeważnie zdarzają się taki wypadki gościom, przybywającym na wystawę, którzy nie wiedzą, że trzeba meldować paszporty”.