Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy już po raz 20. oceniają urzędników skarbowych. Czy konkurs BCC i Ministerstwa Finansów jest nadal potrzebny?

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Kanclerz Loży Łódzkiej BCC o tym, dlaczego istotny jest konkurs Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy
Kanclerz Loży Łódzkiej BCC o tym, dlaczego istotny jest konkurs Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy Grzegorz Gałasiński
Rozmowa z Krzysztofem T. Borkowskim, kanclerzem Loży Łódzkiej Business Centre Club, o jubileuszowej edycji konkursu Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy

Już po raz dwudziesty przedsiębiorcy oceniają pracę urzędników skarbowych. Co można wnioskować z przebiegu konkursu Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy?

Dwadzieścia lat temu relacje na linii aparat skarbowy - przedsiębiorcy były zupełnie inne od obecnych. Duża część urzędników traktowała przedsiębiorców jak potencjalnych przestępców, którzy robią wszystko, by uniknąć płacenia podatku. Działało to zresztą w dwie strony: przedsiębiorcy z dużą rezerwą podchodzili do kontaktu z urzędnikami, gdyż bali się takiego traktowania. Zmieniały się przepisy, pojawiały się różne interpretacje, w jednym urzędzie w tej sprawie podejmowano określoną decyzję, w drugim natomiast ten sam przepis był interpretowany odwrotnie. Jako BCC rozpoczęliśmy rozmowy z Ministerstwem Finansów na ten temat i zastanawialiśmy, co można zrobić, by poprawić sytuację. Tak narodził się konkurs, którego celem z jednej strony była ocena fachowości aparatu skarbowego przez przedsiębiorców, a z drugiej wyłonienie ewentualnych problemów i znalezienie rozwiązania dla nich.

Co udało się zrobić przez ten czas?

Najszybciej udało się poprawić infrastrukturę. Przedsiębiorcy zgłaszali np., że brakuje parkingu, w wielu urzędach panowały warunki rodem z PRL-u, urzędnicy siedzieli stłoczeni w pokojach, w których dodatkowo przyjmowali interesantów. Przez kilka lat warunki infrastrukturalne znacznie się poprawiły, obecne są znacznie lepsze.

Czy w takim razie organizowanie tego konkursu jest nadal potrzebne? Może spełnił już swoją rolę?

Konkurs jest potrzebny, przedsiębiorcy oczekują, że pracownicy urzędów skarbowych będą się doszkalać, ich kwalifikacje będą rosły, a standard obsługi będzie się nadal poprawiał. Z drugiej strony jest on potrzebny także samym pracownikom urzędów skarbowych, w myśl zasady, że jedna niezadowolona osoba opowie o złym doświadczeniu dziesięciu ludziom, natomiast jedna zadowolona podzieli się pozytywnym doświadczeniem zaledwie z kilkoma osobami. Urzędnicy skarbowi zyskują więc obiektywną ocenę zewnętrzną. Poza tym co roku zmieniamy nieco pytania, to kolejny sygnał dla urzędników, co jeszcze muszą poprawić, nad czym pracować.

O co w tym roku będą pytani przedsiębiorcy?

W ankiecie dostępnej pod adresem uspp20edycja.webankieta.pl pytamy m.in. o kontakty mejlowe, telefoniczne, bezpośrednie z urzędem skarbowym. Przedsiębiorcy tłumaczą np. czy długo czekali na połączenie, są pytani o to, czy urzędnik powiedział dzień dobry, przedstawił się, oceniają, czy urzędnik był uprzejmy i kompetentny. Ważne jest także to, czy udało się załatwić sprawę. Ankietę można wypełnić do końca stycznia, rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w kwietniu. Od dwóch lat ankieta jest tylko internetowa, co spowodowało, że mniej przedsiębiorców włącza się w akcję. Przed pandemią trafiało do nas ok. 3-4 tys. ankiet papierowych, obecnie jest ich mniej. Prosimy przedsiębiorców, by poświęcili dziesięć minut na wypełnienie formularza, gdyż mogą na tym wiele zyskać. Widać to choćby po sposobie podchodzenia urzędników do problemów właścicieli firm.

Pracownicy urzędów skarbowych odstawili kij i sięgnęli po marchewkę?

Reagują inaczej w sytuacji, gdy właściciel firmy ma problemy finansowe. Kiedyś celem było wyegzekwowanie należności, bez przyglądania się bliżej okolicznościom, jakie do tego doprowadziły. Urzędników nie interesowało to, czy firma po spłaceniu zadłużenia nie zbankrutuje, liczyło się odzyskanie pieniędzy. Obecnie pracownikom urzędów skarbowych zależy nie tylko na odzyskaniu długu, ale także na tym, by firma mogła działać. Proponują więc rozłożenie należności na raty. Doszło do diametralnej zmiany nastawienia i jest to bardzo pozytywne.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki