Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestali budować terminal na łódzkim lotnisku

Agnieszka Jasińska
Terminal miał być gotowy pod koniec przyszłego roku
Terminal miał być gotowy pod koniec przyszłego roku Krzysztof Szymczak
Budowa nowego terminalu, czyli jednej z flagowych inwestycji na łódzkim lotnisku, została wstrzymana. Powód? Brak pieniędzy.

- Lotnisko zalega nam z wypłatą ponad 21 mln zł za wykonaną pracę. Mamy dość. Musimy zarabiać pieniądze, a nie finansować łódzki port. Dlatego wstrzymaliśmy pracę - denerwuje się Wojciech Gerber, członek zarządu i dyrektor Regionu Centrum firmy Warbud, która wspólnie z firmą Hochtief buduje terminal.

Lotnisko nie zapłaciło Warbudowi 4 faktur: po jednej z lipca i sierpnia oraz dwóch z października. - Roboty wstrzymaliśmy we wtorek. Trwają tylko drobne wykończenia rozpoczętych prac. Nowych zadań nie rozpoczynamy - mówi Gerber.

Leszek Krawczyk, prezes łódzkiego lotniska, potwierdza trudną sytuację. - Konsorcjum kontynuuje prace związane z zabezpieczeniem obiektu na zimę. Do czasu uregulowania zaległych faktur wstrzymane zostały wewnętrzne prace budowlane i instalacyjne zlecone podwykonawcom. Połowa zaległości powinna zostać uregulowana do 15 grudnia - mówi Krawczyk.

I dodaje, że lotnisko nie ma możliwości płacenia budowlańcom na bieżąco, a zaległości dotyczą Warbudu, ale i innych firm.

Port złożył wniosek o dofinansowanie z Unii. - Ale zawierał on poważne błędy dotyczące rozliczenia poprzednich transz. Musieliśmy go odesłać. Dopiero w czwartek, czyli wczoraj, dostaliśmy poprawiony wniosek. Sprawdzimy go i jeśli będzie poprawny, wyślemy pieniądze na konto portu - mówi Jacek Grabarski z Urzędu Marszałkowskiego.

Prezes lotniska w rozmowie z nami nie potraktował poważnie wstrzymania robót przy budowie terminalu. Uznał, że firma straszy lotnisko albo... żartuje. Również Łukasz Magin, wiceprezydent Łodzi, nie przejął się sytuacją. Uznał, że firma zareagowała zbyt... emocjonalnie.

- Wiem, że wykonawca prac nie podpisał umów z podwykonawcami. Jednak do 20 listopada port powinien dostać pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego i pokryć zaległości. Wczoraj dostałem raport zarządu portu. Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem - mówi Magin.

Warbud nie rozumie spokoju władz miasta i lotniska.

- Ani nie żartujemy, ani nie straszymy. I tak zbyt długo czekaliśmy na pieniądze - mówi Wojciech Gerber. - Jeśli ich nie dostaniemy, nie wznowimy robót, nie ukończymy terminalu i podejmiemy dalsze kroki, by odzyskać pieniądze.

Niewykluczone, że sprawa trafi do sądu. A jeszcze tydzień temu port chwalił się zakończeniem kolejnego etapu prac przy budowie terminalu. Z tej okazji na konstrukcji zawisła wiecha, czyli polne kwiaty z piłą, kątownikiem i siekierką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki