Mieszkańcy osiedla Rawka w Skierniewicach z niepokojem czekają na drugą połowę stycznia, kiedy upływa termin ważności pozwolenia na prowadzenie działalności przez Foreco - jednej z trzech firm zajmujących się przetwarzaniem i utylizacją odpadów na tym osiedlu.
Przetwórca śmieci wystąpił o pozwolenie na kontynuowanie działalności. Władze samorządowe, od których zależy przedłużenie pozwolenia, trzymają mieszkańców w niepewności.
- Decyzja środowiskowa wygasa 24 stycznia i tyle. Procedura trwa i nie powiem teraz, że mieszkańcy nie otrzymają kolejnej decyzji - Eugeniusz Góraj, wiceprezydent Skierniewic, uchyla się od jednoznacznej deklaracji, bo jak podkreśla, władze samorządowe muszą działać zgodnie z regułami prawa.
Wojna mieszkańców osiedla z przetwórcami odpadów trwa od lat, a zakończenie tej działalności było jednym z elementów kampanii wyborczej obecnego prezydenta miasta. Teraz mieszkańcy osiedla żądają wywiązania się z tych obietnic.
CZYTAJ TEŻ: Foreco nie daje za wygraną i chce zostać na Rawce
- Mamy serdecznie dość życia w smrodzie i ze szczurami spacerującymi po osiedlu. Będziemy walczyć do upadłego, żeby te śmieci od nas się wyniosły - tak podczas burzliwego spotkania mieszkańców osiedla z władzami miasta i szefami firmy Foreco mówiła Zofia Cieślak, a Jolanta Petrykowska stawiała sprawę jasno: - Nie zgadzamy się na żadne przedłużenie działalności firmy Foreco, bo mamy tu bombę ekologiczną.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
21-27 grudnia 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?