Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy komunikacja miejska w Łodzi powinna być bezpłatna? SONDA

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Wideo
od 16 lat
Po serii awarii, wykolejeń i dniu pieszego pasażera z powodu niekursowania tramwajów po mieście pasażerowie łódzkiego MPK mają serdecznie dość fatalnej jakości usług miejskiego przewoźnika. W mieście pojawiła się inicjatywa, aby w ramach protestu nie kasować biletów w tramwajach i autobusach. Część łodzian postuluje, żeby miasto wprowadziło, przynajmniej do czasu zakończenia trwających remontów ulic i linii tramwajowych, bezpłatne przejazdy.

Po serii awarii, wykolejeń i dniu pieszego pasażera z powodu niekursowania tramwajów po mieście pasażerowie łódzkiego MPK mają serdecznie dość fatalnej jakości usług miejskiego przewoźnika. W mieście pojawiła się inicjatywa, aby w ramach protestu nie kasować biletów w tramwajach i autobusach. Część łodzian postuluje, żeby miasto wprowadziło, przynajmniej do czasu zakończenia trwających remontów ulic i linii tramwajowych, bezpłatne przejazdy.

Podróż do pracy jak ruletka

– W czerwcu trzy razy spóźniłam się do pracy, raz to było ponad dwie godziny - mówi Milena Bednarek, korzystająca na co dzień z usług MPK. - Szef co prawda uznał moje tłumaczenia, że tramwaje nie kursowały, ale zapowiedział, że obetnie mi za spóźnienia premię. A to już wymierne straty. Uważam, że MPK, które nie dotrzymało umowy zawartej w postaci kupna migawki powinno mi zrekompensować straty, na przykład zwalniając z opłaty za kolejny miesiąc.

– Komunikacja działa fatalnie i mam wrażenie, że jest coraz gorzej - narzeka Bogusława Baranowicz. - Ja co prawda już nie pracuję i nie muszę się spieszyć, ale dużo jeżdżę w różnych sprawach. Jest coraz trudniej dojechać gdziekolwiek, kursów jest coraz mniej, te które są w rozkładzie też nie przyjeżdżają. Współczuję ludziom pracującym, bo wyobrażam sobie jak się denerwują czekając na przystankach i ryzykując każdego dnia spóźnienie.

Prezes MPK bije się w piersi

Za zaistniałe problemy i niedogodności łodzian korzystających z komunikacji miejskiej przeprosił prezes łódzkiego MPK Zbigniew Papierski.

– Przepraszamy naszych pasażerów, że w ostatnich dniach nie mogli zrealizować swojego planu podróży. Jesteśmy w trakcie kulminacji inwestycji w mieście, które pozamykały wiele szlaków komunikacyjnych i każda awaria czy jakieś zdarzenie niesie za sobą implikacje. Nie tylko dla ruchu tramwajowego, ale również autobusowego – mówi Zbigniew Papierski.

Wpływy z biletów to zaledwie jedna czwarta kosztów

Władze miasta nie pracują nad projektem uchwały, który wprowadzałby w Łodzi darmowe przejazdy tramwajami i autobusami. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, budżet miasta nie jest z gumy i nie udźwignąłby takich kosztów. W tym roku ze sprzedaży biletów do kasy miasta trafi 220 mln złotych. To jednak niewielka suma w porównaniu z tym, ile do działalności MPK dopłaca miasto. W 2023 roku będzie to ok. 740 mln złotych. Oznacza to, że gdyby zwiększyć nakłady na komunikację o 30 procent, łodzianie mogliby podróżować bezpłatnie. A to na pewno przełożyłoby się na zmniejszenie liczby samochodów na ulicach i poprawę jakości powietrza w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy komunikacja miejska w Łodzi powinna być bezpłatna? SONDA - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki