Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczelarz skarży się na pocztę. Pszczoły w paczce jechały 30 godzin

Joanna Barczykowska
Pan Jacek ze Skierniewic czekał na paczkę z pszczołami. Pudełko leżało 7 godzin w sortowni w Łodzi
Pan Jacek ze Skierniewic czekał na paczkę z pszczołami. Pudełko leżało 7 godzin w sortowni w Łodzi Krzysztof Szymczak
Pszczelarz ze Skierniewic złożył skargę na opieszałość Poczty Polskiej. Pszczoły, które wysłał mu znajomy z Zamościa, dotarły do niego po prawie 30 godzinach. Paczka leżała 7 godzin w Łodzi.

Jacek Jaroń prowadzi kompleks pszczelarski na obrzeżach Skierniewic. W każdym tygodniu wysyła kontrahentom kilkadziesiąt paczek z żywymi pszczołami. Często sam też otrzymuje tego typu przesyłki. W tym tygodniu najadł się jednak sporo strachu.

1 lipca rano miał otrzymać wysłaną dzień wcześniej z Zamościa przesyłkę z zainseminowanymi pszczołami. Pudełko z pszczelimi matkami było warte ponad 700 zł. Pan Jacek na bieżąco na stronie Poczty Polskiej śledził drogę pudełka z cenną zawartością. Według raportu paczka z żywymi owadami trafiła do sortowni przesyłek przy al. Włókniarzy w Łodzi o godz. 3.47 rano. Niestety, zanim została wysłana do Skierniewic, gdzie czekał na nią pan Jacek, minęło prawie 7 godzin. To bardzo zdenerwowało pszczelarza, dlatego złożył skargę do Poczty Polskiej za nieuzasadnione przetrzymywanie w sortowni przesyłki z matkami pszczelimi.

Pszczoły naszego Czytelnika przeżyły podróż, ale nie wszystkie owady mają tyle szczęścia. Pszczoły, przesyłane przez niego ze Skierniewic do Tarnobrzega miesiąc wcześniej, umarły.

Jacek Jaroń nie wyklucza skierowania sprawy do sądu.

- Przewlekłość w dostarczeniu żywych pszczół koliduje z zasadami doręczania takich przesyłek i grozi utratą życia przez owady. Paczka była dobrze oznaczona, dlatego powinna być traktowana priorytetowo - mówi pszczelarz ze Skierniewic.

Poczta broni się, że zasad nie złamała, a przesyłka dotarła do pana Jacka w terminie.

- Przesyłka została nadana jako priorytetowa 30 czerwca i dotarła do adresata 1 lipca, czyli zgodnie z deklarowanym terminem doręczeń - mówi Żaneta Czyżniewska z biura prasowego Poczty Polskiej. - Przesyłki pocztowe zawierające m.in. pszczoły są przyjmowane do przemieszczenia i doręczenia jako przesyłki najszybszej kategorii. Oznacza to, że taka przesyłka powinna zostać doręczona adresatowi na drugi dzień roboczy po dniu jej nadania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki