Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzinne Ogródki Działkowe "Milenium". Z powodu śmieci działkowiczom grozi komornik [ZDJĘCIA]

Łukasz Kaczyński
Grzegorz Gałasiński
Rodzinne Ogródki Działkowe „Milenium” bronią się przed wejściem komornika. Wszystko przez gospodarkę śmieciami.

Działkowicze z ul. Plantowej na Teofilowie mają zapłacić urzędowi miasta za wywożenie odpadów komunalnych 230 tys. zł.

Stan alarmowy w ROD „Milenium” trwa od sobotniego popołudnia. Wtedy świetlicową salę ROD po brzegi wypełnili właściciele ogródków, głównie emeryci i renciści, choć nie brakowało i młodych matek z dziećmi w wózkach. Kolejka do sali miała kilkanaście metrów. Stawiło się ok. 80 proc. właścicieli (działek jest ok. 460) wezwanych przez nowy zarząd ROD (zarząd zmienił się w czerwcu). Zebranych poinformowano, że we wrześniu ROD otrzymały z magistratu polecenie zapłaty 230 tys. zł za wywóz śmieci za lata 2013 - 2014. Członkowie nowego zarządu ROD poinformowali działkowców, że dług jest efektem błędu, który popełnił prezes Milenium. W deklaracji, którą złożył w magistracie w lipcu 2013 roku (zmieniały się miejskie zasady gospodarowania odpadami), wpisano dwanaście pojemników o pojemności 5 metrów sześciennych na tzw. śmieci zielone. Opłaty wpisano nawet w okresie zimowym.

- Nigdy tylu śmieci zielonych nie wytwarzaliśmy. Zwykle jeden pojemnik tygodniowo. Mamy zdjęcia i faktury, którymi możemy to udowodnić - oburzali się działkowicze.

- To urzędników nie interesuje. Żaden z nich nie przeanalizował, że to kuriozalna ilość. Mówią, że nie ma do tego ludzi, a na takie korekty mają według ordynacji podatkowej pięć lat - mówią.

Obecny zarząd ROD twierdzi też, że z deklaracji wynikało, iż od chwili jej złożenia Milenium powinno płacić 6,5 tys. zł miesięcznie opłaty śmieciowej. Ale takie pieniądze nie zostały w budżecie zaplanowane - nie zwiększono więc opłat za użytkowanie ogródków (dziś jest to rocznie koszt 500 - 600 zł).

Kolejnym błędem poprzedniego zarządu było wynajęcie prywatnej firmy odbierającej śmieci, gdy przedsiębiorstwo obsługujące miasto przestało odbierać odpady z Milenium.

- Niestety, nie ma żadnych oficjalnych pism, które świadczyłyby, że prezes zgłaszał problem urzędnikom. Ograniczał się do telefonów - mówił jeden z nowych członków zarządu ROD. - A trzeba było wymóc na mieście wywóz naszych śmieci.

Zarząd ubolewa, że ówczesny (i obecny) prezes Jerzy F. (tak zapisane jest jego nazwisko na oficjalnej stronie ROD), dziś wracający do zdrowia po operacji, udał się do magistratu i złożył korektę do wniosku i mylnie zadeklarował pojemnik wielkości 10 metrów sześciennych, od którego naliczane są opłaty.

Obecny zarząd ROD, jak mówi jego wiceprezes Włodzimierz Kozakiewicz, nie zamierza chować głowy w piasek. Kilka dni temu zdecydował, że przeleje do kasy miasta część zgromadzonych oszczędności - 31 tys. zł. Ma to zapobiec wszczęciu postępowania egzekucyjnego i zajęcia konta ROD przez komornika. Zaczęto też zdobywać z wydziału finansowego UMŁ informacje o poszczególnych decyzjach poprzedniego zarządu. Wystąpiono o spotkanie z prezesem Okręgowego Zarządu Łódzkiego Polskiego Związku Działkowców Izabelą Ożegalską (odbędzie się 5 października) i z wiceprezydentem Tomaszem Trelą.

- Prośba o spotkanie nie wpłynęła jeszcze do sekretariatu wiceprezydenta - mówi Joanna Wojtkun, asystentka Treli.- Jeśli działkowicze wystąpią o spotkanie, pan prezydent deklaruje, że na pewno do niego dojdzie.

Na sobotnim zebraniu ROD padały kolejne pomysły: zawieszenia w prawach prezesa, zatrudnienia prawnika (koszt ok. 7 tys. zł) i zainteresowania problemem autorów „Sprawy dla reportera”.

Wyliczono, że ROD zużywają średnio siedem pojemników miesięcznie, co daje 90 tys. zł do zapłaty UMŁ „realnego kosztu”, niezadekretowanego. Ale działkowicze przyznali, że i to jest dla nich kolosalna kwota.

Zarząd ma skontaktować się teraz z radcami prawnymi udzielającymi nieodpłatnych porad, by pomogli sformułować pismo odwoławcze do UMŁ. Dziś stanowisko urzędu ma przedstawić nam rzecznik prezydenta Łodzi.

Kolejne zebranie działkowców ma się odbyć 10 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki