Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miejskiej w Łodzi. Radni za integralnością granic województwa łódzkiego

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Radni poparli stanowisko przygotowane przez klub PO dotyczące integralności granic województwa. Głosowanie poprzedziła blisko godzinna dyskusja o produktach regionalnych i różnych rodzajach fobii.

Radni PO wystąpili z apelem o niepodejmowanie inicjatyw, które wiązałyby się z podziałem województwa łódzkiego, bo doprowadziłoby to do zaburzeń regionalnych więzi gospodarczych, społecznych i kulturowych. W swoim stanowisku podkreślili, że przynależność regionalna jest nadrzędnym dobrem społeczeństwa. Radni PiS chcieli jednak usłyszeń konkretne obawy koalicyjnych radnych związane z utratą przez województwo powiatu pajęczańskiego i radomszczańskiego.

- To chyba chyba ironiczne pytanie? - oburzała się Monika Malinowska - Olszowy, radna PO, która prezentowała uchwałę stanowisko podczas sesji. - Jestem mieszkanką stolicy województwa i chcę by było no jak największe. Poza tym tracąc część powiatów stracimy produkty regionalne, które są naszym lokalnym dobrem.

Czytaj też:Rozbiorą województwo łódzkie?

Co województwo mogłoby stracić?

Na liście produktów regionalnych województwa jest radomszczańska zalewajka, która jako jedyna jest gotowana na suszonych gąskach czy kugiel z Przedborza. Natomiast powiat pajęczański reprezentuje na liście obrowska zupa chrzanowa.

Radni PiS nie skupili się jednak na utracie produktów regionalnych a na lękach, których radni PO powinni się pozbyć. Według opozycji o zamiarze zmniejszenia obszaru województwa łódzkiego przez władze centralne nie mogą świadczyć uchwały podjęte przez radnych z Częstochowy i Kłobucka na Śląsku, którzy chcą utworzenia województwa częstochowskiego.

Łódzki sejmik występuje w obronie województwa przed rozbiorem

Włodzimierz Skwarka, radny SLD, przypomniał, że kiedyś na wniosek radnego Marcina Bugajskiego Rada Miejska przeforsowała uchwałę dotyczącą Tybetu.
- A Tybet do tej pory nie odzyskał wolności - podkreślił Skwarka.

Natomiast radny Łukasz Magin (PiS) określił obawy radnych PO jako fobie.
- Fobia to przesadne zaniepokojenie i trwoga odczuwane pomimo świadomości o irracjonalności własnego lęku - tłumaczył Magin.- Jest około kilkudziesięciu rodzajów lęków związanych z fobią , a wśród nich lęki przed śniegiem, chodzeniem czy lęk przed lękiem. Fakt, nikt jeszcze nie opisał lęku przed podziałem województwa czy tworzeniem innego województwa. Jednak strach ten jest jak najbardziej oderwany od rzeczywistości. Fobie są całkowicie uleczalne w procesie psychoterapeutycznym i my państwu w tym procesie chcemy pomóc chcemy. Tylko z tych powodów poprzemy państwa apel.

Zanim jednak wszyscy radni poparli apel o integralność granic województwa łódzkiego, radny Mateusz Walasek (PO) zwrócił uwagę, że za udzielanie świadczeń zdrowotnych i rozpoznawanie chorób bez uprawnień grozi kara grzywny. - Radzę więc uważać z podejmowaniem takich działań - podreślił Walasek.

Po przyjęciu przez radnych uchwały stanowiska o integralności województwa łódzkiego radny Bartłomiej Dyba - Bojarski (PiS) złożył wniosek by odegrano "Prząśniczkę", bo przecież według znacznej części radnych uchwała ta była bardzo ważna dla Łodzi. Wniosku nie poddano jednak pod głosowanie.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia
1 - 7 lutego 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki