Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal podczas Fashion Week. Michał Witkowski nie popełnił przestępstwa

aga
Artur Kostkowski
Prokuratura Rejonowa w Łodzi umorzyła dochodzenie w sprawie nakrycia głowy z naszytym symbolem SS. W takiej czapce na ostatni Fashion Week Poland w Łodzi przyszedł Michał Witkowski, pisarz, felietonista i bloger.

Do łódzkiej prokuratury wpłynęło łącznie kilka zawiadomień, dotyczących podejrzenia popełnienia przestępstwa propagowania faszystowskiego ustroju państwa przez Michała Witkowskiego. Przesłuchano Witkowskiego, który miał na sobie furażerkę z naszytym symbolem przypominającym „SS”, jego agenta oraz projektanta nakrycia głowy.

- Ten ostatni zeznał, że tworząc nakrycie głowy, nawiązał do symbolu kojarzonego ze skrajnymi postawami politycznymi w celu ich wyśmiania i poniżenia. Podkreślił, że nazwane przez niego dzieło „44 schizy” miało być zderzeniem różnego rodzaju funkcjonujących symboli z bylejakością zaprezentowaną na czapce przez kiczowate ozdoby - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

ZOBACZ: Fashion Week w Łodzi staje się mocną branżową imprezą, o której mówi świat

Michał Witkowski oczekiwał od projektu kontrowersyjności, ale nie był informowany o idei, którą zamierzał wyrazić twórca. Dostał jedynie kilka zdjęć czapki, w różnych etapach jej tworzenia.

Pisarz zeznał, że już podczas imprezy zdjął czapkę, gdy uwagę zwrócił mu jeden z fotoreporterów. Dodał, że nie jest faszystą. To samo podczas przesłuchania mówił jego agent.

Prokurator dokonał oględzin czapki. Wynika z nich, że na tle różowych pasków czapki po lewej stronie naklejono cztery czarne paski, przypominające „SS”, wokół nich i nad nimi naniesione były inne przedmioty takie np. jak plastikowy króliczek, sztuczne owoce, plastikowe misie, napisy „baby girl”, bocian, smoczki, kolorowe piórka i sztuczne brązowe odchody.

Prokurator stwierdził, że Witkowski nakładając furażerkę między innymi ze znakiem przypominającym „SS”, nie wypełnił znamion przestępstwa.

- Zestawienie znaku przypominającego „SS” z kolorami różu i innymi licznymi naniesionymi wokół niego przedmiotami, może wskazywać na intencje prześmiewcze, a nie zmierzające do wychwalania ideologii faszystowskiego państwa. Przemawiają za tym również rysy osobowościowe projektanta oraz pisarza, który pojawił się na imprezie w tym stroju - dodaje Kopania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki